Główne indeksy WIG i WIG20 rozpoczęły swoje notowania z poziomów odpowiednio o 1,2% i 1,6% wyższych od ostatnich swoich notowań ze środowej sesji. Po wysokim porannym otwarciu inicjatywę na rynku przejęła strona podażowa obniżając ceny notowanych papierów . Około godziny 12.40 kilka dużych zleceń na największych spółkach spowodowało spadek indeksu WIG20 o kilkanaście punktów. W drugiej połowie notowań nie działo się praktycznie nic ciekawego a ceny akcji poruszały się w trendach bocznych przy bardzo umiarkowanym obrocie. Końcówka handlu przyniosła poprawę nastrojów a kursy spółek zbliżyły się do swoich dziennych maksimów. O godzinie 16.00 mogliśmy zapoznać się z danymi makro ze Stanów Zjednoczonych. Prezentowany indeks aktywności sektora wytwórczego ISM wyniósł 52pkt wobec oczekiwanych 49pkt. Po tych danych główne indeksy osiągnęły swoje poziomy maksymalne i zakończyły dzień wzrostami rzędu 1,6%-1,9% Zdecydowanie najlepiej prezentowały się firmy z grona dwudziestu największych na GPW. Akcje KGHM, TPSA zanotowały wzrosty ponad 3%. Te firmy skupiły też największe zainteresowanie w dniu wczorajszym wśród giełdowych graczy. Obroty na całym rynku zamknęły się na poziomie 848mln zł zbliżonymi do tych z ostatniej sesji ubiegłego tygodnia. W dniu dzisiejszym przed rozpoczęciem sesji w USA wyniki kwartalne podaje UBS, a po zamknięciu Cisco.

Niewielki poziom obrotów na wczorajszej sesji wynoszący zaledwie 833 mln zł, prawdopodobnie spowodowany został przedłużonym weekendem dla części inwestorów. Pod ich nieobecność WIG zdołał pokonać wcześniejsze opory na poziomie 46 909 pkt. i SK15 46 732 pkt. Zdecydowany ruch w górę wyrwał indeks z obszaru kanału spadkowego, przez co jego wymowa utraciła ważność a zamknięcie wewnątrz trójkąta symetrycznego opowiada się za stroną popytową. Potwierdza to również wskaźnik trendu MACD, który wygenerował sygnał kupna. Niestety wymowa tak dobrych sygnałów zachęcających do otwierania długich pozycji została podważona przez niski obrót. Powstała na wykresie świeca o niskim korpusie i długim dolnym cieniu świadczy o wahaniu inwestorów i niepewności co do przyszłego ruchu, jednak po tak mocnym wzroście z jakim mieliśmy do czynienia, po raz pierwszy od 6 sesji, jest to rzeczą naturalną. Biorąc pod uwagę wskazania szybkich oscylatorów znajdujących się w strefie wyprzedania (CCI, %R, STS) oraz fakt, iż indeks został powstrzymany przy kolejnym ważnym oporze 47 477pkt. można oczekiwać kilkuseryjnej korekty z potencjalną próbą testowania tego lokalnego szczytu z 18.04.