Do południa największe spadki odnotować można było na giełdzie w Paryżu, gdzie tamtejszy indeks CAC40 zniżkował o ponad 2%. Sytuacja zaczęła się poprawiać po publikacji amerykańskiego deficytu handlowego w marcu, który spadł o 5,7% do 58,2mld $ z 61,7mld $miesiąc wcześniej. Ekonomiści spodziewali się wyniku na poziomie 61mld $, więc taki wynik wywołał skok głównych indeksów na GPW w okolice swoich poziomów odniesienia. Ostatecznie handel zakończył się z przewagą strony podażowej przy obrotach 1,3mld zł. Niekwestionowanym liderem pod względem wartości wymiany akcji był KGHM, który przy wartości obrotu 407mln zł spadł na koniec sesji o 3,5%. Cały tydzień na GPW przebiegł w atmosferze oczekiwań na wyniki kwartalne największych spółek. Większość z nich była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi i nie wywołała znaczących zmian w giełdowych notowaniach. W nadchodzącym tygodniu czeka nas kolejna seria danych finansowych za I kwartał. Swoje wyniki m.in. podadzą GTC, TVN, PBG, LOTOS, POLNORD i BIOTON. Tylko znaczne odchylenie od rynkowych konsensusów może przenieść się na nastroje szerszego grona graczy. W dniu dzisiejszym otwarcie powinno przebiegać w spokojnej atmosferze w pobliżu poziomów cenowych z końca ubiegłego tygodnia.

Piątkowa przecena była kontynuacją korekty rozpoczętej dzień wcześniej. Zamknięcie WIG-u poniżej utworzonego w czwartek harami spadkowego i uformowanie wewnętrznej trójki spadkowej potwierdza negatywny układ ostatnich świec. Lekkim złagodzeniem, niekorzystnej konfiguracji korpusów jest wyraźny dolny cień piątkowej szpulki, który obrazuje siłę popytu, oraz brak sforsowania (w cenach zamknięcia) wsparcia na poziomie 47 477 pkt. Jednak homogeniczne zachowanie szybkich wskaźników (STS, CCI, %R), które zgodnie opuściły strefę wykupienia, uwiarygodnia środowy sygnał sprzedaży (Stochastic) i sugeruje w krótkim okresie przewagę strony podażowej na rynku. Ten negatywny scenariusz może ograniczyć przebicie przez MACD od dołu linii centralnej i tym samym potwierdzenie średnioterminowego sygnału kupna. Na najbliższych sesjach można oczekiwać, że testem kondycji rynku będzie ewentualna próba sforsowania wsparć w postaci lokalnego szczytu z 18.04 br. (47 477 pkt.) i obszernej luki kontynuacji (46 692 pkt. - 47 105 pkt.).