Z. Flejsner: Komentarz europejski

Inwestorzy w Europie długo wyczekiwali szansy do ataku na poziomy oporów. W końcu nadeszła. Za sprawą znacznej poprawy nastrojów na rynkach w USA, w Europie udało się rozpocząć dzień od dużych wzrostów. Informacje które napływały ze spółek wspierały popyt. Opór nie został jednak przebity.

Aktualizacja: 27.02.2017 15:17 Publikacja: 16.05.2008 19:24

Duże wzrosty w końcowej fazie wczorajszej sesji w USA nie zostały zdyskontowane przez inwestorów na naszym kontynencie.

Nic więc dziwnego, że poranek zdominowali kupujący. Główne indeksy Europy rozpoczęły dzień od luki na wykresach, która zwykle jest interpretowana jako wczesny sygnał kupna. Jej wymowa została znacznie wzmocniona. Otwarcie notowań nastąpiło powyżej maksimów z 14 maja - których przebicie stanowi krótkoterminowy sygnał kupna sam w sobie. Inwestorzy, z których zdjęto część zagrożenia wynikającego z potencjalnego zachowania szerokiego rynku przystąpili do kupowania akcji.

Popyt wspierały informacje z poszczególnych spółek i rynków. Kolejny rekord notowań kontraktów na ropę naftową pchnął do góry przedsiębiorstwa wydobywcze. Rekomendacja Nicka Nelsona - londyńskiego analityka banku UBS - wsparła detalistów. Zdaniem specjalisty, sektor korzysta z okresu dużego wzrostu cen żywności. Metro AG (w Polsce najbardziej identyfikowane z hurtowniami Makro i hipermarketami Real) zyskiwało rano we Frankfurcie prawie 4%. Tak duży wzrost był spowodowany informacją o podtrzymaniu przez zarząd firmy ambitnych prognoz wzrostu i planów otwierania kolejnych hipermarketów we wschodniej Europie. Biznesy związane z naszym regionem są oceniane przez większość inwestorów europejskich jako bardzo obiecujące.

Mimo rekordów na rynku ropy naftowej drożały akcje linii lotniczych. British Airways, opublikował raport finansowy za pierwszy kwartał w którym- ku zaskoczeniu analityków- pochwalił się zyskami znacznie przekraczającymi oczekiwania. BA był ostatnio pod pręgierzem opinii publicznej . Inwestorzy wyrażali swoje niezadowolenie oraz obawy wyprzedając akcje spółki. Trudności związane z otwarciem nowego terminala na lotnisku Heathrow najprawdopodobniej obciążą zyski firmy. Drogie paliwa stanowią też okoliczność zagrażającą rentowność przedsiębiorstw lotniczych. Ale nie obciążyły zysków BA w pierwszym kwartale. Nie w stopniu którego obawiali się akcjonariusze. Inwestorzy woleli brać za dobrą monetę historyczne już dane i przystąpili do kupowania akcji większości linii lotniczych w Europie. Obok akcji BA, mocno zyskiwały m.in. Lufthansa i Air France KLM.

Na rynku wspieranym przez ogólny dobry nastrój pozytywne informacje dotyczące poszczególnych spółek są chętnie wykorzystywane do wzbudzania rajdów wycen. Takiemu zachowaniu uległy dzisiaj akcje British Energy - operatora elektrowni jądrowych w Wielkiej Brytanii. Ostatnio spółka była przedmiotem zainteresowania inwestorów i prasy w związku z zamiarem jej przejęcia przez francuską Electricite de France (EdF). Mimo znacznego wzrostu kursu w czasie ostatnich tygodni, dzisiaj akcje BE drożały rano o ponad 6%. Zarząd spółki ujawnił, że otrzymał inne propozycje nabycia jego akcji, przy czy po cenie wyższej niż oferują Francuzi.

Dobry nastrój z Nasdaq udzielił się europejskim spółkom technologicznym. Zyskiwały Iinfineon i Alcatel Lucent. Na rynku brytyjskim zyskiwały akcje licznie reprezentowanego sektora wydobywczego, z takimi spółkami jak AngloAmerican, RioTinto czy Xstrata

Dzień nie przyniósł zbyt wielu danych makroekonomicznych z Europy. Eksport w strefie euro okazał się być niższy niż marcu niż w lutym. Po wcześniejszym wzroście o 0,6% w marcu spadł o2,9%. Dla rynków akcji była to informacja bez znaczenia. W kontekście danych o produkcji przemysłowej, której znamy już wskaźniki za kwiecień, informacje o eksporcie w marcu mogły mieć znaczenie co najwyżej dla rynku walutowego. Nie miały.

Znacznie większy ciężar mają wypowiedzi J-C. Tricheta. W obszernym przemówieniu kolejny raz podkreślił priorytety ECB w utrzymywaniu stabilności cen. Wczoraj inny członek ECB Klaus Liebschner , wspomniał, że bank może zostawić stopy bez zmian do końca roku .Takie deklaracje wspierają stabilność euro, budując atmosferę przewidywalności polityki banku centralnego Piętnastki. Ostatnie dane oraz deklaracje członków banku, wskazują na rosnące prawdopodobieństwo utrzymania obecnego poziomu stóp procentowych przez najbliższe kilka kwartałów.

Sektor bankowy, który często ma decydujące znaczenie w wyznaczeniu kierunku w którym pójdą indeksy , dzisiaj odciskał lekko negatywną presję na szeroki rynek. Indeks Bloomberga grupujący europejskie spółki sektora finansowego odnotowywał po południu 0,5% straty. Kryzys na rynkach finansowych, z domniemanymi utrudnieniami w dostępie do kredytów nie wpływa na nastroje wśród przedsiębiorców. Przynajmniej tych niemieckich. Według publikacji niemieckiego instytutu IFO, zaledwie 8% ankietowanych niemieckich przedsiębiorców deklaruje, że kryzys na rynkach finansowych pogorszył ich sytuację.

Ten sam czynnik który pchnął europejskie indeksy do dynamicznych wzrostów w ciągu dnia leżał u przyczyn spadków w końcowej fazie sesji. Po otwarciu rynków amerykańskich nastroje uległy odwróceniu. Indeksy w Europie cofnęły się od maksimów dnia. Po godzinie 17-steh CAC40 zyskuje 0,2%, DAX 0,8% zaś FTSE100 0,6%. Szeroki rynek mierzony indeksem DJ Stoxx 600 osiągnął poziom oporu wyznaczony przez szczyty z maja. Nie udało mu się go jednak pokonać. Warto zauważyć, że ostateczną linią obrony niedźwiedzi są dopiero szczyty z lutego, zaś maksima z maja jak na razie skutecznie bronią do nich dostępu. Bez pokonania obydwu linii oporu wciąż istnieje ryzyko, że wzrosty których jesteśmy świadkami od połowy marca są tylko korektą w trendzie spadkowym o dłuższym horyzoncie czasowym. Brak skutecznego przebicia oporów wciąż może być interpretowany jako zagrożenie dla wzrostów. Mimo tej łyżki dziegciu, dzisiejsza sesja przybliżyła indeksy do bardziej optymistycznych rozstrzygnięć dla dłuższego horyzontu czasowego.

Zbigniew Flejsner

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?