X-TRADE: Ifo i raport z posiedzenia Fed

W ostatnich tygodniach inwestorzy (głównie na rynkach akcji) byli w znacznie lepszych nastrojach niż amerykańscy konsumenci (indeks nastrojów konsumentów w maju obniżył się po raz kolejny). Czy tych dobrych humorów nie popsuje im w tym tygodniu Fed publikując minutes z ostatniego posiedzenia?

Aktualizacja: 27.02.2017 14:29 Publikacja: 19.05.2008 10:18

W ostatnich dniach członkowie Fed (podobnie jak innych banków centralnych) wskazywali rosnące zagrożenie inflacyjne. Jeśli minutes zwiększą prawdopodobieństwo zakończenia cyklu obniżek stóp procentowych, optymizm rynku może wyparować, gdyż póki co, dane makroekonomiczne nie dają podstaw do oczekiwania ożywienia gospodarczego w najbliższym czasie i niezłe kwartalne wyniki amerykańskich firm mogą nie zostać utrzymane w kolejnych kwartałach. Minutes podane zostaną w środę o godzinie 20.00. W USA podane będą także dane o cenach producentów (wtorek) oraz sprzedaży używanych domów (piątek).

W ten sam dzień, o godzinie 10.00 podany zostanie odczyt niemieckiego indeksu Ifo, jednocześnie wskazując, czy uzasadnione są obawy o wyraźne spowolnienie niemieckiej gospodarki, która w pierwszym kwartale rozwijała się bardzo szybko (1,5% q/q). Po kilku miesiącach wzrostu, w kwietniu Ifo obniżył się i to od razu do poziomu najniższego od dwóch lat. W maju oczekiwany jest dalszy spadek - do 102 pkt. W kwietniu zniżkował również indeks aktywności w sektorze przemysłu strefy euro. Wstępne dane za maj podane będą w piątek (rynek oczekuje 50,4 pkt. dla przemysłu i 51,7 pkt. dla usług). Dane ze strefy euro mają z reguły bardziej drugorzędne znaczenie dla rynków. Jednak jeśli potwierdzi się scenariusz wyraźnego spowolnienia w strefie euro, trudno będzie o dalszy wzrost wartości euro, zwłaszcza, gdyby Fed nie obniżał już stóp procentowych.

Najbliższy tydzień będzie również dość istotny jeśli chodzi o dane z polskiej gospodarki. O ile dane o inflacji nie były wielkim zaskoczeniem, ważne będą zarówno dane z rynku pracy (dziś o godzinie 14.00, oczekujemy dynamiki wynagrodzeń na poziomie 11,2% r/r i zatrudnienia na poziomie 5,9% r/r), jak i produkcji przemysłowej (środa, oczekujemy 13,5% r/r). Szczególnie dane o produkcji przemysłowej pokażą, czy marcowy odczyt był sygnałem spowolnienia, czy tylko jednorazowym odchyleniem od wyraźnego trendu wzrostowego, który wcześniej mogliśmy obserwować.

Waluty - W poszukiwaniu kierunku

Silny pro dolarowy ruch na parze EURUSD, który sprowadził notowania do poziomu 1,5284 8 maja mamy już z pewnością za sobą. Teraz kluczowym jest pytanie, jak duża będzie korekta. W piątek, pomimo dobrej sytuacji na rynkach akcji, słaby odczyt indeksu nastrojów spowodował wzrost pary z poziomu 1,5485 (wcześniej testowany był nawet poziom 1,5450) do poziomu 1,56, który okazał się granicą ubiegło tygodniowych wzrostów. Rynek tym samym z łatwością pokonał opór w okolicach 1,5560 i w zasadzie z technicznego punktu widzenia otworzył sobie drogę ku poziomowi 1,5735, choć po drodze jest jeszcze słaby opór - 1,5642. Dopóki jednak nie będziemy powyżej poziomu 1,5735, lub poniżej 1,5284, pytanie o kierunek pozostaje nadal otwarte.

Brak wyraźnego kierunku stał się udziałem również innych par walutowych z dolarem. USDJPY od 18 kwietnia oscyluje w dość wąskim przedziale wahań 102,60 - 105,70, średnioterminowe wsparcie okazało się też skuteczne w przypadku GBPUSD. Trend boczny czyni jednak tę parę interesującą, ze względu na szerokość przedziału wahań. Obrona wsparcia na poziomie 1,9360 daje możliwości wzrostu na tej parze nawet do poziomu 2,04. W tym tygodniu dla funta istotne będą również dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii oraz minutes z ostatniego posiedzenia Banku Anglii.

Większość piątkowej sesji na rynku złotego była spokojna. Do godziny 16.00, wobec niewielkiej zmienności na parze EURUSD, notowania polskiej waluty były stabilne, wahając się w przedziale 2,1850-2,1950 dla USDPLN i 3,38-3,3950 dla EURPLN. Tydzień jednak tak spokojnie się nie zakończył. Wobec wzrostu pary EURUSD o jedną figurę, złoty po godzinie 16.00 zaczął wyraźnie zyskiwać, co doprowadziło do spadku notowań pary USDPLN do poziomu 2,1650, zaś EURPLN 3,3780. Takie zachowanie złotówki sugerowałoby, iż inwestorzy nie dopuszczają możliwości spowolnienia tempa rozwoju polskiej gospodarki.Czy tak rzeczywiście jest, przekonają nas po części publikowane w tym tygodniu dane, które z pewnością przełożą się na notowania złotego, przynajmniej w pewnej perspektywie.

Surowce - Wzrost EURUSD pomaga kruszcom

Wzrost wartości euro względem dolara świetnie wpisał się w zapoczątkowaną w czwartek zwyżkę na kruszcach. W ceny metali szlachetnych nadal wzrastały, choć srebro pozostawało wyraźnie w tyle za drożejącym złotem (+2,5% do 905 USD za uncję) i platyną (niemal 4% do 2148 USD). Ten ostatni metal zdaje się przeżywać w tym roku "drugą młodość" po tym jak na przełomie miesiąca po raz drugi wsparcie nieznacznie powyżej 1800 USD okazało się skuteczną barierą dla podaży. Przypomnijmy, iż historyczne maksimum na platynie to 2299 USD za uncję z 4 marca br. Do zwyżki na kruszcach przyłączyła się także miedź, której ceny w ostatnich dwóch dniach wzrosły o ok. 4%. Tona kosztuje obecnie 8570 USD.

Przemysław Kwiecień

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?