W dalszej części sesji przewagę uzyskała strona podażowa spychając notowania akcji w okolice swoich poziomów minimalnych. Do godziny 14.30 na parkiecie panowała niewielka zmienność przy bardzo ograniczonej wartości obrotu. Po informacjach makroekonomicznych z rynku amerykańskiego sytuacja uległa lekkiej poprawie. W tym czasie mogliśmy zapoznać się z danymi z rynku nieruchomości. Zarówno liczba nowych inwestycji budowlanych jak i liczba wydanych pozwoleń na budowę okazały się lepsze od prognoz analityków i poprawiło notowania głównych indeksów. O godzinie 16 mogliśmy zapoznać się jeszcze z indeksem nastroju Uniwersytetu Michigan, który wyniósł 59,5pkt wobec prognoz na poziomie 63 pkt. Wywołało to spadek w końcówce notowań cen akcji i zamknięcie głównych indeksów na poziomie o ok. 0,5% przewyższającym poprzednie zamknięcie. Podsumowując cały tydzień można stwierdzić iż niewiele było ciekawych sesji, na których mieliśmy do czynienia z diametralną zmianą sytuacji. Rynek pozostawał praktycznie cały czas w równowadze, z której ani strona popytu ani podaży nie potrafiła trwale przejąć inicjatywy. W rezultacie zakończyliśmy tydzień na podobnym poziomie z którym mieliśmy do czynienia na poniedziałkowej sesji. Wyniki kwartale zostały opublikowane przez większość spółek notowanych na GPW, które w większości okazały się zbliżone do rynkowych prognoz i nie zwiększyły zmienności w giełdowych notowaniach. W dniu dzisiejszym możemy spodziewać się lekkich spadków na otwarciu sesji.
Utworzona na piątkowej sesji klasyczna świeca doji przedstawia niezdecydowanie inwestorów co do dalszego kierunku rynku, które dodatkowo widoczne jest w malejącej wartości obrotów, osiągających na ostatniej sesji niecałe 1,3 mld zł. Niepewność ma prawdopodobnie swoje źródło w czwartkowym mocnym spadku i utworzeniu luki cenowej, nasuwającej obawy co do zmiany kierunku trendu i być może dlatego część inwestorów postanowiła zmniejszyć aktywność w oczekiwaniu na kolejny sygnał. Jednym z nich może być wypełnienie luki cenowej 48 057 - 48 321 pkt. mogące zmotywować stronę popytową do bardziej śmiałych działań i powrót do ruchu w górę. Ten scenariusz jest podtrzymywany przez utrzymujące się notowania indeksu powyżej przyspieszonej linii trendu (47 745 pkt.), wsparcia (47 477 pkt.) oraz trójkąta (47 580 pkt.). Negatywnym sygnałem może być wypełnienie luki 47 751 - 47 908 pkt. oraz przełamanie powyższych wsparć (a zwłaszcza 47 477 pkt.). Ten scenariusz z kolei premiują wskazania szybkich oscylatorów posiadających wciąż wysokie wskazania i nasuwających obawy co do spadku indeksu i testu, w krótkim terminie, najbliższych wsparć.