W dalszej części dnia kurs pary EUR/USD zwyżkował, osiągając dzienne maksimum na poziomie 1,5680. Przyczyną takiego zachowania tej pary walutowej jest wzrost oczekiwań rynku na podniesienie kosztu pieniądza przez Europejski Bank Centralny. Poranny, wyższy od oczekiwań, odczyt wskaźnika PPI w Niemczech oraz wypowiedź Prezesa Instytutu ZEW Wolfganga Franza sprawiły, że inwestorzy uwierzyli w podwyżkę stóp procentowych. Franz uważa, że ECB zdecyduje się na ten krok już w najbliższych miesiącach, jeśli pojawi się zagrożenie nadmiernego wzrostu inflacji w strefie euro. Zasugerował on również, że niemiecka gospodarka odczuwa już działanie silnego euro, a także rosnących cen energii i żywności.
Wzrostu kursu EUR/USD nie powstrzymały dane o wzroście inflacji bazowej producentów w Stanach Zjednoczonych. Wskaźnik ten wzrósł o 0,4% wobec prognozy 0,2%. Wyższa inflacja producentów skorelowana jest ze wzrostem inflacji konsumentów. Aby hamować presję inflacyjną wydaje się, że FED powinien powstrzymać się z kolejnymi obniżkami stóp procentowych. Po jutrzejszym raporcie z ostatniego posiedzenie FOMC będzie można przewidzieć dalsze kroki FED. Osłabieniu amerykańskiej waluty sprzyjała drożejąca dzisiaj ropa. Osiągnęła ona nowy rekord. Na giełdzie w Nowym Jorku płacono ponad 129 USD za baryłkę. Drożało również złoto, zbliżając się do poziomu 920 USD za uncję i kontynuując tym samym zapoczątkowany ostatnio trend wzrostowy.
Na rynku krajowym doszło do umocnienia złotego, chociaż początek sesji europejskiej sesji wskazywał na coś zupełnie innego. Na zakończenie sesji europejskiej spadł do poziomu 2,1630. W przypadku pary EUR/PLN dzienne maksimum wyniosło 3,3960, a sesję para kończyła na poziomie 3,3840. Spodziewane jest dalsze umocnienie złotego, jeśli jutrzejsze dane o dynamice produkcji przemysłowej nie zawiodą oczekiwań. Analitycy spodziewają się znacznego wzrostu w porównaniu do słabych danych z zeszłego miesiąca.
Mikołaj Kusiakowski
Departament Doradztwa i Analiz