Wczorajsze notowania na warszawskim parkiecie zakończyły się pod poziomem
wsparcia z 9 maja. Wprawdzie przebicie nie było wielkie, ale jednak
zamknięcie notowań miało miejscu już pod wsparciem. Wydaje się, że
dzisiejszym otwarciem ten sygnał słabości rynku znajdzie potwierdzenie.
Można bowiem przypuszczać, że początek sesji będzie dla niedźwiedzi