Indeks nastroju konsumentów prognozuje się na (-12) punktów. Potwierdzenie odczytu inflacji może sugerować początek dalszych jej wzrostów. Z USA poznamy sprzedaż nowych domów za kwiecień. W dalszym ciągu rynek oczekuje spadków tym segmencie. Spodziewany jest odczyt wskaźnika na poziomie (-1,1)%, przy poprzednim (-8,5). Zamówienia na dobra trwałego użytku oczekuje się na niższym poziomie niż poprzednio. Potwierdzenie prognoz sugerować może utrzymywanie się w dalszym ciągu spowolnienia gospodarczego. Ilość noworejestrowanych bezrobotnych wciąż oczekuje się na poziomie około 370 tysięcy osób. Indeks Chicago PMI, podobnie jak indeks nastroju Uniwersytetu Michigan, prognozowany jest na niewiele wyższym poziomie niż poprzednio. Możliwe, że do drugiej połowy obecnego tygodnia rynek pozostanie w ograniczonym zakresie zmian pomiędzy zeszłotygodniowymi szczytami i dołkami.
Złoto podobnie jak rynek walutowy pozostawało w ograniczonym zakresie zmian pomiędzy 928,33 i 923,30 usd/oz.
O godzinie 15.03 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5546 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek ze względu na brak handlu w Wielkiej Brytanii i USA przyniósł tylko kosmetyczne zmiany. W dalszym ciągu zatem obowiązuje pro wzrostowa formacja - konsolidacja w górnym obszarze zmian (wykresy godzinowe) z końca zeszłego tygodnia. Popołudniowy układ wskaźników intra day zdaje się sprzyjać jeszcze jednej próbie podbicia cen. Potwierdzeniem wzrostów będzie wyjście cen powyżej 1,5785, zanegowaniem natomiast aprecjacja dolara względem waluty europejskiej poniżej 1,5715. Do czasu powrotu na rynek inwestorów zza oceanu i z Londynu najbardziej realne jest utrzymanie się cen pomiędzy wskazanymi miejscami charakterystycznymi.
RYNEK KRAJOWY