ECM SA: Rynek eurodolara: reaktywacja krótkich pozycji.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Notowania eurodolara podczas handlu azjatyckiego ukazały ponownie słabość waluty amerykańskiej. Euro osiągnęło swoje maksimum na poziome 1,5817. Powodem deprecjacji waluty amerykańskiej są wysokie ceny ropy oraz pojawiające się opinie o recesji w amerykańskiej gospodarce. Ponadto oczekuje się dalszego spadku cen nieruchomości.

Aktualizacja: 27.02.2017 13:54 Publikacja: 27.05.2008 09:51

Dziś poznamy z Europy tylko odczyt dynamiki PKB w Niemczech za I kwartał. Oczekuje się takiego samego poziomu, co wcześniejsze 0,3% q/q. Ewentualne spowolnienie w największej europejskiej gospodarce wpłynie na ogólną sytuację w strefie euro. Z USA poznamy wskaźniki dotyczące cen nieruchomości. Oczywiście nie można tutaj oczekiwać poprawy. Ceny nieruchomości spadają, jedynie dynamika może być mniejsza. Sprzedaż domów pomimo obniżki ich wartości również nie rośnie. Prognozuje się dalszy spadek sprzedaży w kwietniu. Oczekiwana wartość to (-1,1)%, przy poprzednim na poziomie (-8,5). W przypadku odczytu zgodnego z oczekiwaniami potwierdzać to będzie tezę o złej kondycji rynku nieruchomości. Indeks zaufania konsumentów Conference Board za maj szacuje się na niższym poziomie niż poprzednio. Spodziewana wartość to 61 punktów.

Złoto pozostawało w wąskim zakresie zmian pomiędzy 926,98 a 930,58 usd/oz. Tym samym zachowanie tego metalu nie potwierdziło deprecjacji waluty amerykańskiej.

O godzinie 08.03 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5808 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej potwierdziły nadal jeszcze wyraźny potencjał strony popytowej. Kurs zdołał złamać rejon najbliższego oporu technicznego: 1,5785, co stało się bezpośrednią przyczyną wygenerowania ekstremum na poziomie 1,5817. Cenę tą określić można, jako kolejną barierę w drodze do słabszego dolara. Poranny układ wskaźników technicznych intra day nie pozostawia już praktycznie miejsca do dalszych wzrostów. Biorąc ten fakt pod uwagę oraz zapowiedzianą na dzisiaj ograniczoną ilość danych makro zza oceanu przyjąć można, że dzisiejsza sesja przyniesie reaktywację krótkich pozycji. Technicznym sygnałem powrotu na rynek silniejszego dolara będzie spadek notowań poniżej 1,5776. Najbliższe - pierwsze wsparcie wyrysować można na 1,5710.

RYNEK KRAJOWY

Rynek krajowy pozostaje pod wpływem rynku globalnego, zwłaszcza zachowanie dolara amerykańskiego. Stracił on na wartości osiągając minimum na poziomie 2,1390. Natomiast wspólna waluta po wcześniejszej deprecjacji pozostawała pomiędzy 3,3852 a 3,3878. Zachowanie naszej waluty w połowie zeszłego tygodnia wskazuje na zamknięcie pozycji przed długim weekendem. Jednak obecnie pozycje w naszej walucie mogą być ponownie odnawiane. Nie należy jednak zapominać o rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu RPP, gdyż jutrzejsza decyzja może wpłynąć na postrzeganie rynku przez inwestorów. W związku z tym zmienność na naszym rynku może być ograniczona. Giełda w Warszawie nieznacznie zyskała na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2915,88 pkt., tj. 0,25%. Na naszym parkiecie można zaobserwować brak kapitału do inwestycji.

O godzinie 08.17 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,3896, a za dolara 2,1442 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: w dalszym ciągu zmienia się w niewielkich zakresach na korzyść polskiej waluty. Godziny sesji nocnej na rynku pary USD/PLN ze względu na tracącego dolara na świecie przyniosły pogłębienie ostatnich dołków. Nowe minimum wygenerowane zostało na poziomie figury 2,1400. Poranny układ na wskaźnikach intra day zaczyna generować wyraźny sygnał na kupno, co w perspektywie najbliższych godzin oznaczać może wyraźniejsze zmiany w kierunku północnym. Najbliższy opór i jednocześnie sygnalna trwałości deprecjacji złotego zlokalizowany jest w rejonie 2,1625. Zbliżona sytuacja widoczna jest na rynku pary EUR/PLN, gdzie obroniony został rejon wsparcia technicznego w pobliżu figury 3,3900. Tutaj ze względu na tradycyjnie już mniejszą zmienność mówić można o utrzymaniu się cen w perspektywie najbliższych godzin w przedziale 3,3900 - 3,4200. Potwierdzeniem deprecjacji złotego względem euro w dłuższym horyzoncie czasu będzie wzrost cen - zamknięcie dzisiejszej sesji powyżej figury 3,4200.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

ECM S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?