Dziś poznamy z Europy tylko odczyt dynamiki PKB w Niemczech za I kwartał. Oczekuje się takiego samego poziomu, co wcześniejsze 0,3% q/q. Ewentualne spowolnienie w największej europejskiej gospodarce wpłynie na ogólną sytuację w strefie euro. Z USA poznamy wskaźniki dotyczące cen nieruchomości. Oczywiście nie można tutaj oczekiwać poprawy. Ceny nieruchomości spadają, jedynie dynamika może być mniejsza. Sprzedaż domów pomimo obniżki ich wartości również nie rośnie. Prognozuje się dalszy spadek sprzedaży w kwietniu. Oczekiwana wartość to (-1,1)%, przy poprzednim na poziomie (-8,5). W przypadku odczytu zgodnego z oczekiwaniami potwierdzać to będzie tezę o złej kondycji rynku nieruchomości. Indeks zaufania konsumentów Conference Board za maj szacuje się na niższym poziomie niż poprzednio. Spodziewana wartość to 61 punktów.
Złoto pozostawało w wąskim zakresie zmian pomiędzy 926,98 a 930,58 usd/oz. Tym samym zachowanie tego metalu nie potwierdziło deprecjacji waluty amerykańskiej.
O godzinie 08.03 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5808 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej potwierdziły nadal jeszcze wyraźny potencjał strony popytowej. Kurs zdołał złamać rejon najbliższego oporu technicznego: 1,5785, co stało się bezpośrednią przyczyną wygenerowania ekstremum na poziomie 1,5817. Cenę tą określić można, jako kolejną barierę w drodze do słabszego dolara. Poranny układ wskaźników technicznych intra day nie pozostawia już praktycznie miejsca do dalszych wzrostów. Biorąc ten fakt pod uwagę oraz zapowiedzianą na dzisiaj ograniczoną ilość danych makro zza oceanu przyjąć można, że dzisiejsza sesja przyniesie reaktywację krótkich pozycji. Technicznym sygnałem powrotu na rynek silniejszego dolara będzie spadek notowań poniżej 1,5776. Najbliższe - pierwsze wsparcie wyrysować można na 1,5710.
RYNEK KRAJOWY