Komentarz poranny IDMSA

W oczekiwaniu na komunikat FOMC Bieżący tydzień rozpoczął się wyjątkowo źle dla rynków akcji. Już z niedzieli na poniedziałek większość zagranicznych indeksów akcji zniżkowała na skutek niepokojących informacji z sektora bankowego w USA. Poniedziałkowa sesja przyniosła pogłębienie tych spadków i w obecnej chwili na skutek istotnego wzrostu awersji do ryzyka indeksy akcji znajdują się już na nowych tegorocznych minimach (w tym DJIA przełamał psychologiczny poziom 11 000).

Nerwowa atmosfera oraz obawy o problemy z płynnością większości instytucji finansowych spowodowały, że FED zapowiedział, iż ułatwi dostęp do gotówki poprzez uproszczenie procedur uczestnictwa w swoich programach pożyczkowych oraz poszerzenie listy aktywów przyjmowanych w charakterze zabezpieczenia. Z kolei kilka czołowych banków światowych zebrało kwotę 70 mld USD, która ma posłużyć do wsparcia innych zagrożonych instytucji i zapobiec pogłębieniu kryzysu.

Na rynku walutowym natomiast obserwowaliśmy głównie korektę ruchów, jakie miały miejsce w poniedziałek w nocy. W czasie sesji europejskiej i amerykańskiej dolar pozostawał mocniejszy, głównie za sprawą zniżkujących cen ropy oraz większego popytu na obligacje amerykańskie, które w okresach większej awersji do ryzyka postrzega są jako bezpieczne aktywa.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie decyzja FOMC w sprawie stóp procentowych. Zawirowania na rynku finansowym oraz słabe dane z realnej gospodarki, a także duże prawdopodobieństwo wyhamowania presji inflacyjnej na skutek zniżkujących cen surowców sprawia, że pojawiły się spekulacje na temat możliwych dalszych obniżek stóp procentowych przez Fed. Dlatego rynek będzie doszukiwał się zmian w dzisiejszym komunikacie takich stwierdzeń, które wskazywałyby na możliwość takiego ruchu ze strony Fed. Jeśli w rzeczywistości tak by się stało, to dolar powinien znaleźć się pod presją. Ponadto uwaga inwestorów będzie skupiona dzisiaj na danych o inflacji CPI publikowanych z Wielkiej Brytanii, strefy euro oraz z USA, a także indeksie ZEW z Niemiec.

EURPLN

Złoty pozostaje w głównej mierze pod wpływem sytuacji na eurodolarze. Słabszy dolar będzie sprzyjał umocnieniu naszej walucie. Jednak w obliczu silnych spadku na giełdach i wzrostu awersji do ryzyka, eurozłoty pozostaje dość stabilny z lekką tendencją do osłabienia się złotego. Spekulacje na temat obniżek stóp procentowych w USA, a także wypowiedź Wasielewskiej-Trenkner, że przygotowania do przyjęcia euro zwiększają prawdopodobieństwo na więcej niż jedna podwyżkę stóp nie są wystarczającym argumentem do umocnienia złotego. Spodziewamy się, że EURPLN powinien utrzymać się dziś w szerszym zakresie wahań 3,32-3,42.

EURUSD

Eurodolar zachowuje się dość stabilnie w oczekiwaniu na ważne publikacje makroekonomiczne. Publikacja indeksu ZEW z Niemiec powinna przyczynić się do wybicia z wąskiego zakresu wahań 1,4180-1,4322. Istotne poziom wsparcia i oporu znajduje się jednakże dopiero w okolicy odpowiednia wczorajszego minimum i maksimum na EURUSD i dopiero wbicie z tego szerszego zakresu będzie symptomem do większego ruchana tej parze. Większej zmienności możemy spodziewać się dopiero w trakcie sesji amerykańskiej i po publikacji protokołu FOMC. Jeśli w komunikacie pojawiłby się jakikolwiek sygnał mówiący o możliwości rozluźnienia polityki monetarnej, to należy spodziewać się kontynuacji korekty na dolarze.

GBPUSD

W dniu dzisiejszym GBPUSD pozostaje pod wpływem publikowanych danych na temat inflacji CPI z Wielkiej Brytanii. Inflacja pozostaje tam wielkim problemem, dlatego tez dopóki Bank Anglii nie zobaczy wyraźnego spadku tego wskaźnika, nie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych w celu pobudzenia gospodarki. GBPUSD znalazł solidne wsparcie w okolicy 1,74 i przy obecnych słabszych danych napływających z gospodarki amerykańskiej oraz problemach tamtejszego sektora finansowego, funtdolar może kontynuować korektę w okolice oporu na poziomie 1,82. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,78 i powinno być utrzymane, jeśli GBP ma dalej zyskiwac na wartości.

USDJPY

Wzrost globalnej awersji do ryzyka oraz silne spadki na giełdzie to idealne warunki sprzyjające dalszemu umocnieniu jena. Japońska waluta istotnie zyskała na wartości na skutek mniejszego popytu na ryzyko i wyprzedaży bardziej ryzykownych aktywów. USDJPY przełamał istotne wsparcie na poziomie 103,80 i celem obecnego ruchu spadkowego jest 50% zniesienia fib całości impulsu wzrostowego jaki ukształtował się w tym roku. Istotny rejon wsparcia wyznacza strefa 102,80-103,20.

Dziś w nocy zostały opublikowane dane z Japonii na temat indeksu zaufania konsumentów, jednak nie miały one wpływu na kurs dolarjena. Wskaźnik ten spadł w sierpniu do poziomu 30,5pkt. z 31,6pkt. w poprzednim okresie.