Potem do samego zamknięcia trwał ruch boczny wykresu. O 10:00 zostały opublikowane wskaźniki PMI dla sektorów produkcyjnego oraz usług w Eurolandzie za wrzesień. Pierwszy okazał się gorszy od prognoz, drugi ważniejszy - minimalnie lepszy, obydwa nadal pokazują recesję. O 12:00 GUS przekazał fatalne statystyki dotyczące sprzedaży detalicznej za sierpień (7,7% r/r wobec prognoz 12,4% r/r). Ww. doniesienia nie miały znaczącego wpływu na przebieg notowań. Przez dwie ostatnie sesje został zanotowany obrót mniej więcej równy temu obserwowanemu w piątek, a WIG w tym czasie stracił ok. 3% na wartości (ok. połowa piątkowej zwyżki). Stronie podażowej sprzyja niepewność towarzysząca oczekiwaniu na zatwierdzenie przez Kongres Stanów Zjednoczonych planu rządowego wsparcia dla amerykańskich banków. Taki stan utrzymywał się będzie prawdopodobnie do końca tego tygodnia. Przez ten okres szef FED-u, który popiera wprowadzenie wspomnianego planu, będzie przemawiał przed kolejnymi finansowymi komisjami Kongresu. Pierwsza z zapowiadanych konferencji odbyła się we wtorek. Komisja ds. banków sceptycznie zareagowała na wypowiedzi Bena Bernanke oraz Henry?ego Paulsena. Sesja w USA przebiegała nerwowo kończąc się w okolicach dziennych minimów (DJIA -1,5%, S&P500 -1,6%).

Wtorkowa sesja ponownie przyniosła pogorszenie sytuacji AT. Utworzona została czarna świeca, poprzedzona luką bessy kończąca notowania na poziomie 37 405 pkt., a to potwierdza siłę podaży drzemiącą w luce z 15.09. Potwierdzenie również znalazła jednoświecowa formacja szpulki, po utworzeniu której spadek do poziomu 36 653 - 37 420 pkt. był oczekiwany. Pozytywnym sygnałem jest powstrzymanie podaży w górnym zakresie luki hossy z 19.09, co obrazuje istnienie popytu w tym obszarze a przez to szanse na wzrost nie zostały przekreślone. Wyżej wymieniona strefa wsparcia jest kluczową linią obrony pro wzrostowej strony rynku. W przypadku jej wypełnienia, indeks bardzo szybko może przystąpić do testu ostatniego dołka, który najprawdopodobniej nie wytrzyma naporu podaży. Za takim obrotem sprawy opowiadają się wskaźniki. STS znajduje się tuż poniżej swojego poziomu wykupienia, CCI oraz %R skierowały się ku dolnym ograniczeniom strefy neutralnej. Natomiast średnioterminowe wskazania ADX oraz MACD nie zmieniły negatywnych sygnałów podczas ostatniej zwyżki.