Nie wiadomo bowiem w jakim stopniu utrudniony dostęp do kredytu wpłynie na inwestycje, a w połączeniu ze słabszym złotym - również na konsumpcję. Z drugiej strony gwałtowne osłabienie złotego uniemożliwia szybkie obniżanie stóp z dwóch powodów. Po pierwsze niechybnie spowoduje impuls inflacyjny, jednak jego siły nie sposób w tej chwili określić. Jeśli złoty szybko odrobi większość strat podwyżki cen mogą okazać się umiarkowane. Sytuacja na rynku walutowym ciągle jest jednak dość napięta i o spadku inflacji poniżej 4% w tym roku już można raczej zapomnieć. Tak czy owak czeka nas dłuższy okres niższego wzrostu i Rada w pewnej perspektywie uzyska przestrzeń do obniżek stóp. Stanie się to jednak dopiero po względnym ustabilizowaniu się sytuacji na rynku walutowym, czyli już raczej nie w tym roku.

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]