Reklama

X-TRADE: Daleko od euforii

Zmienność na rynku walutowym nie maleje. Po dwudniowej, niezwykle dynamicznej korekcie na parze EURUSD, która w nocy doprowadziła nas do poziomu 1,33 (dokładnie do punktu oporu wyznaczonego przez ruch z 11-22 września), dziś dolar ponownie się umacniał wobec euro, m.in. reagując pozytywnie na "nieco mniej złe" dane o amerykańskim PKB.

Aktualizacja: 27.02.2017 05:22 Publikacja: 30.10.2008 16:27

Przypomnijmy, iż PKB w trzecim kwartale obniżyło się o 0,3% (oczekiwano spadku o 0,5%). Dane kryją jednak wiele rozbieżności. Tak jak w drugim kwartale wzrost ratowały rabaty podatkowe, tak w trzecim były to wydatki rządowe - wzrost o ponad 13% (wartość anualizowana). Gdyby nie ten czynnik, dane byłyby fatalne. Inwestorzy obawiają się, co będzie gdy tych jednorazowych zdarzeń zabraknie i takie nastroje zdominowały rynek pod koniec dnia. Tym też należy tłumaczyć spadek notowań EURUSD poniżej poziomu 1,30, ale także umacnianie się jena względem dolara.

Ruchy na głównych parach walutowych od rana były dla złotego niekorzystne. Po świetnym otwarciu, kiedy za dolara płacono 2,62 złotego, za euro 3,45 złotego, zaś za franka 2,31 złotego, polska waluta systematycznie traciła na wartości i ponownie dynamika ruchu była znacząca. Pod koniec dnia było to już odpowiednio 2,78, 3,60 i 2,43. Ta duża zmienność nie będzie trwać wiecznie, ale uspokajanie się rynku może trwać nawet do końca roku.

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Reklama
Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama