Niska aktywność w ciągu dnia uniemożliwiała wykonanie jakiejś poważniejszej akcji. Pozostajemy w konsolidacji, która trwa już miesiąc. W USA ceny rosną, a tamtejsze indeksy wyznaczają nowe rekordy trendu. Nasz rynek to ignoruje. Utrzymanie zwyżki w Stanach zmusi nas do naśladowania. Pytanie tylko, czy ewentualne rekordy wykreślane w takim stylu to będzie przejaw faktycznie silnego popytu? H 89-90