Przed zamknięciem

Spada wartość euro, umacnia się dolar, spadają wyceny surowców i wartość złotego. To musi mieć wpływ na poziom notowań na naszym rynku. I ma. Dziś doszło do zejścia (przełamanie, to chyba zbyt mocno słowo jak na razie) pod poziom wsparcia na 2860 pkt. To sygnał, że popyt stracił przewagę. W średnim terminie pojawia się równowaga.

W krótkim terminie przewagę ma podaż. O ile utrzyma się ona do końca dnia, to będziemy zakładać, że rynek zmierza w kierunku poziomu 2800 pkt. Obecnie od poziomu 2860 pkt. dzieli nas ledwie kilka punktów. Zatem równie dobrze jakaś śmiała akcja popytu mogłaby zniwelować przewagę podaży. Jeśli takowa się nie pojawi nastawienie neutralne będzie miało już oficjalny charakter. W krótkim terminie ważne będzie wyjścia poza obszar konsolidacji. Póki nie zostanie zanegowane, będziemy zakładać, że ruch spadkowy ma szansę.