Ropa czeka na sygnał, złoto zniżkuje

Ropa naftowa oscyluje w okolicy ostatniego zamknięcia. Złoto zniżkuje po pobiciu historycznego rekordu na wczorajszej sesji

Aktualizacja: 23.02.2017 14:07 Publikacja: 07.09.2011 12:47

Ropa czeka na sygnał, złoto zniżkuje

Foto: Bloomberg

Kontrakty na ropę naftową brent oscylują w środę w okolicy wtorkowego zamknięcia, czyli w pobliżu 113 dolarów za baryłkę. Na początku notowań ropa zwyżkowała do poziomu 113,85 dol., ale przed godziną 9:00 przyszedł czas na szybką korektę kursu. Podobna sytuacja miała miejsce przed godziną 12:00, kiedy ropa spadła do 112,86 dol. Z kolei kontrakty na ropę crude zwyżkują delikatnie o 0,1 proc. do pułapu 86,6 dolarów.

Ropa brent jest w ostatnich dniach wysoko skorelowana z rynkiem akcji, ale pozostaje bardziej wrażliwa na nastroje w szczególności w okolicy lokalnych maksimów i minimów, np. na przełomie sierpnia i września oraz przy ostatnim minimum w dniach 5 i 6 września.

Najbliższe istotne wsparcie techniczne dla ropy brent przebiega na poziomie 97-98 dolarów, co wynika z kreślenia po kolejnych niżej położonych minimach sesyjnych 2011 roku. Aktualny opór to poziom 117 dolarów, co wynika z kreślenia po kolejnych niżej położonych maksimach bieżącego roku.

W przypadku złota mamy do czynienia z środową korektą cen kruszcu, która przed godziną 12:00 sięgnęła 1,5 proc. do poziomu 1845 dolarów za uncję. Po ustanowieniu historycznego szczytu 6 września na poziomie 1921 dolarów, złoto już drugi raz próbuje uporać się z oporem na poziomie 1900 dolarów.

Jednak biorąc pod uwagę tempo dotychczasowej zwyżki i czas, który upłynął od ostatniego testu okolic 1900 dolarów (22 i 23 sierpnia), ryzyko skuteczności tego oporu jest niewielkie. Inwestorzy aktywni na rynku złota bardziej wypatrują psychologicznej bariery 2000 dolarów za uncję.

Sesja na giełdach europejskich przebiega w optymistycznych nastrojach, co wynika z dobrego zamknięcia giełd azjatyckich i wysokiego poziomu futures na główne amerykańskie indeksy. DJ Euro Stoxx 50 zyskuje przed południem 2,8 proc.

Rynki rozwinięte są dzisiaj mocniejsze niż emerging markets. Niemiecki DAX zyskuje w tym czasie 2,8 proc., francuski CAC40 rośnie o 2,5 proc. podczas gdy węgierski BUX zyskuje 1,3 proc., a WIG20 około 1,7 proc.

Komentarze
Łapanie oddechu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Komentarze
Ulica panikuje
Komentarze
Wojna celna a decyzje banków