Ropa skorelowana z rynkiem akcji

Ropa brent i crude traciła na początku sesji wraz z korektą na rynku akcji, ale sytuacja poprawiła się wraz lepszymi nastrojami inwestorów. WIG20 stracił na otwarciu 1,86 proc., ale po godz. 9:20 ponownie zbliżył się do 2200 pkt.

Aktualizacja: 23.02.2017 12:31 Publikacja: 28.09.2011 10:39

Ropa skorelowana z rynkiem akcji

Foto: AFP

Kontrakty na ropę brent zniżkowały na początku sesji o 0,4 proc. do poziomu 106,6 dolarów za baryłkę, a kontrakty na ropę crude traciły 0,4 proc. do pułapu 83,4 dolarów. Jednak wraz z poprawą nastrojów na rynku akcji, kursy ropy wyszły na mały plus. Zmienność notowań może być znakiem rozpoznawczym dzisiejszej sesji.

Cena ropy brent odbiła się od oporu 116 dolarów w połowie września, po czym skierowała się w kierunku tegorocznego minimum na poziomie niecałych 99 dolarów. Jeśli dojdzie do przełamania psychologicznej bariery 100 dolarów, wtedy poziomem docelowym ropy będą okolice 85-86 dolarów, czyli szczytu z I połowy 2010 r. Zanim to jednak może nastąpić, kupujący mogą jeszcze raz sprawdzić mobilizację podaży.

Złoto drożeje na środowej sesji o 0,4 proc. do poziomu 1656 dolarów za uncję. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami złoto przetestowało przedział 1500-1600 dolarów, po czym wróciło na linię długoterminowego trendu wzrostowego, która pod koniec września przebiega nieco poniżej 1600 dolarów. Najbliższe tygodnie mogą przynieść test cierpliwości inwestorów poprzez częste zmiany na granicy trendu.

Zmienność kontraktów terminowych na WIG20 na ostatnich sesjach jest na wysokim poziomie, np. na piątkowych notowaniach różnica między maksimum a minimum sesyjnym wynosiła 101 pkt., a na sesji poniedziałkowej 132 pkt., z kolei podczas wtorkowego handlu sięgnęła 44 pkt., ale różnica między zamknięciami wyniosła 68 pkt. W tym czasie liczba otwartych pozycji nie zmieniła się znacząco i wciąż oscyluje wokół poziomu z połowy września, kiedy miało miejsce wygaśnięcie starszych serii futures. Na wtorkowym zamknięciu odnotowano LOP na poziomie około 75 tys. sztuk.

Nastroje inwestorów na rynku akcji są coraz bardziej pesymistyczne. Jeszcze dwa, trzy tygodnie temu zachodziła pewna równowaga między optymistami i pesymistami. Obecnie pesymizm przeważa i co dziwne w środowisku analityków giełdowych i komentatorów, a to ci są właśnie ostatnim „przekrzykującym się" na rynku.

WIG20 otworzył się 41 pkt. poniżej wczorajszego zamknięcia, co oznacza spadek o 1,86 proc. Jednak w pierwszych 20 minutach dynamicznie wzrósł do 2197 pkt. Trwa próba przeciągania niezdecydowanych na jedną ze stron, co jednak może rozłożyć się w czasie. Z punktu widzenia opłacalności forsowania trendu w określonym kierunku, dopiero wówczas, gdy uda się uzbierać odpowiednią masę krytyczną, spekulanci mogą próbować ruszyć rynkiem w przeciwnym kierunku do większości.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?