Nie jest wykluczone, ale w tej chwili nie ma podstaw, by tak sądzić. Rynek znajduje się w równowadze. Pokonany został w tym tygodniu poziom 2230 pkt. W środę miał miejsce znaczny wzrost cen na dużym obrocie. Dzisiejsze osłabienie nie jest porównywalne. Aktywność jest mała. To sugeruje jego korekcyjny charakter. Dopiero spadek pod 2200 pkt. wskazałby na problemy byków.