Zwyżka cen jako taka podtrzymuje nadzieje na utrzymanie ostatnio notowanego wzrostu cen. Nowe maksima w końcowej fazie sesji ładnie wyglądają. Jednak prawdziwy test pojawi się wtedy, gdy na rynku będzie widać większy kapitał. Dzisiejsze zmiany mogą być równie dobrze jednym z wahań pod poziomem oporu (2340 pkt.). Nadal kluczową sprawą pozostaje pokonanie tego oporu. Dopiero wyjście nad 2340 pkt. będzie mogło być odebrane jako zapowiedź poważniejszego zaangażowania popytu.