Jeśli sygnał nie padnie, to pozostajemy przy nastawieniu negatywnym. Jeśli poziom graniczny zostanie przekroczony, to będziemy oczekiwać na potwierdzenie w postaci poziomu zamknięcia. Ogólnie trzeba stwierdzić, że na rynkach powiało optymizmem, co można odczytywać jako przejaw oczekiwanego ruchu świętomikołajowego. Takie założenie dawałoby rynko czas na odreagowanie (Zachód),  lub diametralną zmianę oceny (rynek polski).