Wzrosty na indeksie WIG20, rozpoczęte na początku roku, zatrzymały się na poziomie 2 550 punktów. Po wyznaczeniu podwójnego szczytu na tym poziomie indeks osunął się w dół poniżej 2 400 punktów. Tak silna przecena indeksu spowodowała, że wykresy WIG20 i udziału niedźwiedzi ponownie się przecięły, co nie wróży dobrych perspektyw przed giełdą na okres wakacyjny.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni nastąpiła istotna zmiana rozkładu sił na polskiej giełdzie. Od początku roku wśród inwestorów nieprzerwanie dominowały byki (z wyłączeniem stycznia i sytuacji na franku). W tygodniu zakończonym 4 czerwca ich udział wyniósł zaledwie 44 proc., w porównaniu do 60,3 proc. sprzed dwóch tygodni. Najbardziej wzrósł udział inwestorów opowiadających się za trendem bocznym, z 18,7 proc. do 30,8 proc. Z kolei udział niedźwiedzi wyniósł 25,2 proc.
Indeks INI przez długi czas poruszał się w okolicy 40 pkt. proc., umownej granicy wykupienia. W ciągu ostatnich dwóch tygodni gwałtownie spadł do 18,8 pkt. proc., tracąc 20,4 pkt. proc. Inwestorzy, którzy od początku roku byli optymistycznie nastawieni do rynku, w końcu stracili cierpliwość i puściły im nerwy. W kolejnych tygodniach należy spodziewać się, że nastroje inwestorów będą zmieniały się tak jak główne indeksy na polskiej giełdzie.
Adrian Mackiewicz, SII.