Po kilku wzrostowych sesjach, notowania złota wczoraj nieznacznie spadły i dzisiaj rano ustabilizowały się w okolicach 1350 USD za uncję. Wyhamowanie wzrostów notowań tego kruszcu wynikało w dużej mierze z wczorajszego delikatnego umocnienia się amerykańskiego dolara, wywołanego bardziej optymistycznymi wypowiedziami przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W jastrzębim tonie wypowiedział się m.in. John Williams, przewodniczący Fed w San Francisco, który podkreślił, że jest zwolennikiem rychłego kontynuowania cyklu podwyżek stóp procentowych w USA.
Wczoraj opublikowane zostały także ciekawe informacje dotyczące aktywności inwestorów na funduszach inwestujących w złoto. Według danych Investment Company Institute, w tygodniu zakończonym 31 sierpnia, z funduszy inwestycyjnych oraz funduszy ETF wypłacono łącznie 601 mln USD, czyli najwięcej od kwietnia. Co prawda wzrost cen złota w ostatnich dniach skłonił wielu inwestorów do ponownego zajęcia długich pozycji na rynku tego kruszcu, jednak ponad dwumiesięczna konsolidacja cen złota sugeruje, że notowaniom brakuje sił do kontynuowania zwyżki – a to sprawiło, że część inwestorów woli już teraz zrealizować zyski z długoterminowych długich pozycji na złocie.
Dzisiaj w centrum uwagi inwestorów na rynku złota będzie komunikat ECB i kolejne dane z USA, jednak kluczowym czynnikiem kształtującym ceny tego kruszcu są spekulacje dotyczące terminu kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA. Jest minimalna szansa na to, że taka decyzja zapadnie już na wrześniowym posiedzeniu FOMC, jednak podwyżka stóp do końca roku jest prawdopodobnym scenariuszem.
Podwyższenie prognoz deficytu platyny w bieżącym roku.
Ostatnie dni na wykresie platyny upłynęły pod znakiem wzrostów, co nie dziwi, biorąc pod uwagę dużą korelację notowań platyny z cenami złota. Obecnie cena platyny dotarła jednak do ważnego technicznego i psychologicznego poziomu oporu w okolicach 1100 USD za uncję.
Tymczasem sytuacja fundamentalna na rynku platyny sprzyja w tym roku kupującym. World Platinum Investment Council (WPIC) opublikowała dzisiaj swój kwartalny raport, w którym podniosła prognozy tegorocznego deficytu na globalnym rynku platyny do poziomu 520 tys. uncji z poprzednich 455 tys. uncji. Jest to wynik spadającej podaży (m.in. wynikającej ze strajków w kopalniach w RPA) przy utrzymującym się relatywnie dużym popycie. Tym samym, bieżący rok ma być już piątym z rzędu rokiem deficytu na światowym rynku platyny.