Globalni menedżerowie funduszy ankietowani przez bank wskazali, że w tym miesiącu byli bardziej optymistycznie nastawieni do akcji międzynarodowych niż akcji amerykańskich. Ponad połowa – 54 proc. – ankietowanych od 6 do 12 czerwca stwierdziła, że ich zdaniem akcje międzynarodowe będą najlepiej radzącymi sobie aktywami w ciągu najbliższych pięciu lat, napisali stratedzy BofA. To w porównaniu do zaledwie 23 proc. inwestorów, którzy uważają, że akcje amerykańskie będą najlepiej prosperującym aktywem, i łącznie 18 proc. inwestorów, którzy uważają, że najlepiej prosperującym aktywem będzie złoto, obligacje rządowe lub obligacje korporacyjne.
Po raz pierwszy badanie Bank of America poprosiło inwestorów o przewidzenie, która klasa aktywów będzie miała najlepsze wyniki w pięcioletnim horyzoncie. Odpowiedzi odzwierciedlają popularność handlu „Sell America”, który zyskał na popularności, gdy prezydent Donald Trump podnosi cła i forsuje ustawodawstwo, które dodałoby szacunkowo 2,4 biliona dolarów amerykańskich do deficytu budżetowego w ciągu dekady.
Jeśli menedżerowie funduszy mają rację w swoich przewidywaniach, będzie to odwrócenie trendu w tym, co od lat jest najbardziej niezawodnym sposobem zarabiania pieniędzy. Amerykańskie akcje przebijały akcje międzynarodowe w 13 z ostatnich 15 lat kalendarzowych, zgodnie z danymi zebranymi przez Bloomberg.
Ale to zaczęło się zmieniać. Jak dotąd w 2025 r. S&P 500 jest na dobrej drodze, aby osiągnąć gorsze wyniki od akcji globalnych od 2009 r.
Wojny handlowe biją w amerykański rynek
Pesymizm wiszący nad rynkami amerykańskimi wydaje się wynikać z wojny handlowej prezydenta Donalda Trumpa i obaw o skutki taryf dla światowej gospodarki.