GPW przedłuży promocję na ETF - y, ale...

GPW zdecydowała o przedłużeniu promocji za obrót funduszami ETF notowanymi na warszawskim parkiecie. Brokerzy aby z niej skorzystać, będą musieli zrobić ukłon w stronę inwestorów - poinformował w Parkiet TV Michał Kobza, członek zarządu GPW.

Nie tak dawno GPW informowała o obniżeniu opłat dla brokerów za pośrednictwo w obrocie funduszami ETF. Stawka została obniżona do zera i obowiązuje do końca roku. Przedstawiciele GPW zapowiadają jednak przedłużenie promocji. Stawiają jednocześnie warunek, który musi być spełniony, aby brokerzy faktycznie mogli skorzystać z obniżonej opłaty.

ETF – y na GPW za „zero”

Opłata giełdowa za obrót ETF – ami nadal ma wynosić 0 zł.  - Wczoraj wieczorem podjęliśmy decyzję o przedłużeniu promocji. W przyszłym roku nie będziemy pobierać opłaty od obrotu ETF – ami, od brokerów, którzy również razem z nami, zdecydują się obniżyć swoje opłaty dla klientów poniżej ustalonego poziomu. Jeśli więc dany broker obniży prowizje, również i my dla niego obniżymy opłaty – mówił w Parkiet TV Michał Kobza, członek zarządu GPW. Jak zdradził z promocyjnej stawki będą mogli skorzystać brokerzy, jeśli zejdą ze swoimi opłatami poniżej 0,2 proc.

ETF na bitcoina na GPW 

Skąd ten warunek ze strony GPW? Zapewne dlatego, że wprowadzona w listopadzie promocja spotkała się z niewielkim odzewem branży maklerskiej. Na obniżki opłat zdecydowały się jedynie trzy firmy: BM mBanku, Noble Securities oraz BM Alior Banku. Jeśli utrzymają one nowe stawki, będą mogły liczyć także na „ulgowe” traktowanie GPW w 2025 r. Część brokerów wskazywała, że z potencjalnymi ruchami czeka na decyzję GPW odnośnie do 2025 r. Teraz zobaczymy czy domy maklerskie faktycznie zdecydują się na podjęcie konkretnych działań.

GPW jednocześnie deklaruje chęć wprowadzania nowych ETF - ów na GPW. W przyszłym roku w obrocie może się pojawić ETF na bitcoina – wynika ze słów Kobzy. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku pojawią się w ofercie ETF – y na nowoczesne aktywa. Liczę, że uda się dzięki temu przyciągnąć też młodszych inwestorów na giełdę - wskazywał Kobza.