Istniejąca od połowy lat 20. XX wieku marka MG ma ścisły związek z przedsiębiorstwem Morris Motor Company. Założył ją oksfordzki dealer. Gdy po wojnie ruszała produkcja, wiadomo było, że to właśnie lekkie roadstery będą stanowiły wizytówkę marki. Wznowiono wytwarzanie serii T-Type, ale wkrótce przedstawiono pierwszą nowoczesną konstrukcję – model MGA. MG było już wówczas częścią koncernu British Motor Corporation. Wóz okazał się przełomowy w historii marki mimo początkowych zgrzytów (szefostwo miało inne plany na kierunek rozwoju). Produkcja ruszyła w 1955 roku. Samochód miał konstrukcję opartą na ramie, był napędzany przez silnik 1.5 o mocy 68, potem 72 KM. To wystarczyło, by lekką maszynę rozpędzić do niemal 160 km/h. Oferowano kabriolet i wersję coupé. Do 1962 roku z linii produkcyjnych zjechało prawie 59 tys. egzemplarzy. Następca – model MGB – był wytwarzany 18 lat i powstało ponad pół miliona egzemplarzy, ale o nim napiszemy więcej przy innej okazji.
Na brytyjskich stronach z klasykami jest w czym wybierać, a ceny wynoszą od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy funtów. Ja znalazłem propozycję z rodzimego rynku. MG MGA 1600 Mark II z 1962 roku to samochód znajdujący się w zasobach firmy Novanta6Classics, mającej siedzibę pod Poznaniem.
Brytyjczyk był użytkowany wiele lat w Stanach Zjednoczonych. Z suchego Teksasu (podwozia i karoserie aut lubią taki klimat) został sprowadzony do Szwecji blisko 20 lat temu, w 2005 roku. „Był w dobrym stanie i w tym samym roku został zarejestrowany. W roku 2016 rozpoczęła się renowacja auta, która została zakończona w 2018 roku. Dalsze testy i poprawki robił już nowy, drugi właściciel, który w MG wyeliminował wszelkie słabe punkty, między innymi remontując skrzynię biegów, która wcześniej haczyła przy każdej zmianie” – czytamy w opisie historii.
Roadster wyposażony jest w miękki dach, który jest w świetnym stanie. Ma komplet otwieranych szyb bocznych oraz pokrowiec zamykający wnętrze auta, idealny na postoje. Jest dzielony na pół, więc można otworzyć tylko część kabiny zajmowanej przez kierowcę. Dobrze widać to na fotografiach obok. Pod maską znajdziemy benzynowy silnik 1.6 o mocy 90 KM. Przebieg wynosi 51 500 km. Auto ma komplet dokumentów, dokumentację zdjęciową ze Szwecji oraz instrukcję obsługi z epoki. Jest w pełni gotowe do jazdy. Pozostaje tylko kwestia ceny – 169 800 zł. Inwestycja niedostępna dla każdego, ale z dużym potencjałem.
Roadster jest dostępny z miękkim dachem.