Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do niedawna nikt nie spodziewał się trzech podwyżek stóp procentowych w USA, jednak może dojść do gwałtownego dostosowania, podobnie jak w Polsce. Wówczas krzywa rentowności może się odwrócić, a to sygnalizuje problemy w gospodarce. Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji, Investors TFI.
Nie do końca wierzę w podwyżki stóp procentowych w USA. Może dojść np. do podwyżek po 15 pb., ale nie po 25 pb., i nie trzech, bo nikt sobie nie pozwoli na to, by oddawać rynkowi możliwość sterowania kosztem swojego zadłużenia, które jest gigantyczne. Adam Drozdowski, zarządzający funduszami InValue Multi-Asset, AgioFunds TFI.
Wszyscy liczą dziś na optymistyczny rozwój sytuacji, czyli niewielkie podwyżki stóp procentowych w USA, co nie wpłynie mocno na kondycję i obligacji, i akcji, a na końcu inflacja wróci do swoich poziomów. Ale to jest bardzo mało prawdopodobny scenariusz. Dariusz Lasek, wiceprezes, TFI PZU.
Na krótkim końcu krzywej w Polsce mamy już interesujące rentowności. Ryzyko dalszych zwyżek rentowności oczywiście istnieje, ale tego typu papiery mają relatywnie niską wrażliwość na zmianę stopy procentowej. Grzegorz Zatryb, dyrektor departamentu zarządzania funduszami rynków kapitałowych, Skarbiec TFI.
Rynek obligacji skarbowych głównie rozczarowywał inwestorów w 2021 r. Nieoczekiwanie silny wzrost inflacji zmusił banki centralne do reakcji w postaci zacieśniania polityki monetarnej. Do serii podwyżek doszło również w Polsce – stopa referencyjna na koniec 2021 r. sięga 1,75 proc., podczas gdy po zeszłorocznych obniżkach było to 0,1 proc. Poziom inflacji cały czas zaskakuje, a ostatnio, w związku ze wzrostem cen gazu i prądu od nowego roku, analitycy znacząco podwyższają jej prognozy w Polsce na 2022 r. Trzy podwyżki stóp procentowych, do których doszło w Polsce w 2021 r., to z pewnością nie koniec. W ostatnim czasie podwyżką stóp, której nie spodziewali się analitycy, zaskoczył Bank Anglii. Z kolei Czeski Bank Narodowy zwiększył główną stopę procentową do 3,75 proc.
Rok 2021 był kolejnym udanym dla głównych indeksów akcji. Amerykański S&P 500 finiszuje z około 26-proc. zwyżką. Niemiecki DAX zyskał około 15 proc. Na krajowym rynku najsilniejsze okazały się małe i średnie przedsiębiorstwa. sWIG80 oraz mWIG40 w ostatnich tygodniach przeżywają słabsze momenty, ale ich dorobek od początku roku sięga odpowiednio 22 oraz 31 proc. WIG20 notuje około 12-proc. zwyżkę, z kolei WIG, indeks szerokiego rynku, po blisko 12 miesiącach zwyżkuje o 19 proc.
Zacznijmy od rozliczenia prognoz na 2021 r. Ogółem mówiąc, większość z nich zakładała zwyżki na szerokim rynku akcji, co się sprawdziło. Jednak zachowanie obligacji, złota czy dolara szybko odbiegło od założeń analityków i zarządzających. Czym was najmocniej zaskoczył rok 2021?
Jarosław Niedzielewski (J.N.).: Dla mnie zachowanie złota okazało się nieco rozczarowujące, szczególnie że główna przesłanka, na której opierałem swoją optymistyczną prognozę dla kruszcu, została spełniona, i to w wersji przerastającej moje oczekiwania. Mam oczywiście na myśli inflację. Złoto miało być antyinflacyjnym składnikiem portfela, zabezpieczając inwestorów przed wzrostem cen towarów, podobnie jak akcje. Okazuje się, że akcje wykonały swoje zadanie, natomiast złoto niekoniecznie. Poza tym dolar miał być w 2021 r. słaby i tym samym wspierać złoto, tak jak inne surowce, a był jedną z najsilniejszych walut, szczególnie od czerwca, gdy Fed zmienił swoją narrację. Ujemne realne stopy procentowe, które dla złota byłyby zwykle bodźcem do zwyżek, nie pogłębiały się, być może dlatego, że inwestorzy na rynku obligacji zbyt długo dawali wiarę przedstawicielom Fedu czy ECB, traktując inflację jako „przejściową". Być może dla złota przyjdzie jeszcze czas, np. w razie realizacji stagflacyjnego scenariusza, o którym ostatnio mówi się coraz częściej, lub w scenariuszu kolejnej fali reflacji, tym razem usługowej. W takich warunkach złoto odzyska należny mu blask i zaatakuje szczyty z 2020 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polskie banki są obecnie wyceniane niżej niż powinny być przy tej zyskowności. Ale porównując z resztą świata to te wyceny są przeciętne, nie odstają jakoś za bardzo w górę czy w dół - mówi Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy
Wierzę w dalsze wzrosty na warszawskiej giełdzie, chociaż ich struktura może się zmienić. II półrocze może być czasem spółek, które są nastawione na konsumenta – mówi Andrzej Bieniek, dyrektor inwestycyjny w Esaliens TFI.
Ceny ropy naftowej notują coraz to niższe poziomy. W poniedziałek cena „czarnego złota” odmiany WTI spadła nawet poniżej 62 USD za baryłkę. Odmiana Brent oscylowała z kolei w okolicach 66 USD za baryłkę.
– Nasz rynek kapitałowy jest papierkiem lakmusowym tego, w jaki sposób, jak poważnie odbierane są decyzje zapadające w temacie ukraińskim – mówi Jerzy Nikorowski, dyrektor Biura Maklerskiego BNP Paribas.
Na GPW zadebiutował kolejny fundusz ETF. W sumie na naszym parkiecie notowanych jest już 14 tego typu rozwiązań. W najbliższym czasie liczba ta powinna jednak się zwiększyć do 16 funduszy ETF.
Mocny element edukacyjny, powiązanie OKI z 800+, możliwość inwestowania na rynkach zagranicznych czy też wyeliminowanie depozytów bankowych – to część pomysłów ekspertów na OKI, które padły podczas debaty „Parkietu” i „Rzeczpospolitej”.