Za nami burzliwy tydzień na giełdach z wieloma zwrotami akcji. Rynki żyły przede wszystkim wynikami finansowymi spółek. Na Wall Street uwaga skupiła się głównie na Nvidii. W Polsce mieliśmy m.in. wyniki PZU, KGHM, Allegro czy też Orlenu. Ostatecznie górą były niedźwiedzie, a wskaźnik WIG zakończył cały tydzień prawie 2,5 proc. na minusie. Pogorszenie nastawienia do rynku widoczne jest także w Indeksie Nastrojów „Parkietu”.
Wiara w GPW topnieje
W krótkim terminie (miesięcznym) w przypadku indeksu WIG są dwie informacje: dobra i zła. Dobra jest taka, że INP nadal utrzymuje się powyżej poziomu 50 pkt., co oznacza, że nadal przewagę mają optymiści. Przewaga ta jest jednak symboliczna. Najnowszy odczyt INP wypadł na poziomie 50,7 pkt. Ta zła informacja jest zaś taka, że aktualny odczyt indeksu jest najniższy od początku jego publikacji (13 października). Jakby tego było mało, indeks zaliczył cztery z rzędu spadkowe tygodnie.
Pocieszające może być zaś to, że o ile w krótkim terminie optymizm ekspertów ulatuje, tak w dłuższej perspektywie nadal nie widać oczekiwań na zakończenie trendu wzrostowego. Długoterminowy (sześciomiesięczny) INP dla indeksu WIG wyniósł w najnowszym odczycie 59 pkt., podczas gdy tydzień temu wynosił on 57,1 pkt. Sugerować by to mogło, że nawet jeśli pojawią się problemy na naszym rynku w krótkim terminie, to mogą być one dobrą okazją do zainwestowania.