Podczas środowej sesji akcje Komputronika były jedną z najlepszych inwestycji. Po południu zyskiwały nawet 10 proc., do 3,5 zł. Entuzjazm inwestorów był pokłosiem komunikatu, który trafił rano na rynek. Spółka poinformowała o przyjęciu przez zarząd propozycji układowych w ramach trwającego postępowania sanacyjnego. Jest to element uzgodnień z jej czterema największymi wierzycielami. Chodzi o Santander Bank Polska, Bank Millennium, mBank i Pekao.
Komputronik podkreśla, że ze wszystkimi tymi podmiotami zostało już uzgodnione, że wyrażą zgodę na objęcie układem ich wierzytelności zabezpieczonych. Giełdowa spółka zakłada, że zawarcie porozumień, potwierdzających wcześniejsze uzgodnienia, nastąpi do końca lutego. Propozycje układowe przewidują podział wierzycieli na dziesięć grup, według charakterystyki działalności wierzycieli i wartości wierzytelności. Okres wykonywania układu został określony na niemal sześć lat.
Komputronik rozpoczął sanację w marcu 2020 r. Zarząd przekonuje, że udało się już uzdrowić firmę. W pierwszym półroczu (czyli w okresie od kwietnia do końca września 2021 r.) trwającego roku obrotowego handlowa spółka na poziomie jednostkowym wypracowała 3,8 mln zł zysku netto, przy przychodach wynoszących 762,5 mln zł. Rok wcześniej było to odpowiednio: 5,8 mln zł i 575 mln zł. Z kolei zysk operacyjny wzrósł do 10,1 mln zł z 7,5 mln zł.
– Wierzę, że wraz z końcem marca, gdy zakończy się głosowanie, sąd będzie mógł wydać postanowienie o stwierdzeniu zawarcia układu. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to za kilka miesięcy powinniśmy zakończyć proces restrukturyzacji – zasygnalizował Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika.
W styczniu 2022 r. sędzia komisarz postanowił przeprowadzić głosowanie nad układem w spółkach Komputronik i Komputronik Biznes z pominięciem zwoływania zgromadzenia wierzycieli, zarządzając głosowanie pisemne.