To oznaczałoby 126–144-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Skonsolidowany zysk operacyjny ma wynieść 12–13,2 mln zł (wzrost o 60–76 proc.). Z kolei przychody grupy powinny się znaleźć w przedziale 143–155 mln zł. To o 2–10 proc. więcej niż przed rokiem. Raport za III kwartał spółka opublikuje 9 listopada.
– Chcemy się lepiej komunikować z rynkiem i dlatego zdecydowaliśmy się na podawanie prognoz. Będziemy je publikować w następnym miesiącu po zakończeniu kwartału, mniej więcej tydzień przed raportem – zapowiada Jan Kolański, prezes Jutrzenki. Dodaje, że jego zdaniem prognozy na III kwartał pozytywnie zaskoczyły rynek. – Są lepsze od oczekiwanych – potwierdza Artur Iwański, analityk Erste Securities.
Zarząd Jutrzenki podkreśla, że zwyżka obrotów to w dużej mierze zasługa segmentu napojów, w którym w III kwartale sprzedaż wzrosła aż o 36 proc. – Od początku roku Hellena jest liderem w kategorii oranżady (ma około 28 proc. rynku – red.), dynamicznie zwiększa również udziały w kategorii napojów niegazowanych – podkreśla Kolański.Z kolei poprawa rentowności jest efektem restrukturyzacji grupy. Jutrzenka mocno zredukowała portfolio – tak aby produkty ze sobą nie konkurowały. Obniżyła również koszty sprzedaży i finansowe.
Poinformowała, że te ostatnie (w stosunku do przychodów ze sprzedaży) spadły o 2 proc. w porównaniu z dziewięcioma miesiącami ubiegłego roku.– Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Rentowność grupy będzie dalej rosła. W czasach ograniczonej dostępności do kapitału obrotowego nasza pozycja finansowa jest stabilna. Jesteśmy przygotowani do dalszych działań, w tym akwizycji – mówi szef Jutrzenki. Nie ujawnia szczegółów. Wiadomo jednak, że do przejęć mogłoby dojść najwcześniej w pierwszej połowie przyszłego roku. W grę wchodzą zakupy firm w Polsce i za granicą.
Wyniki III kwartału są po raz pierwszy porównywalne z kwartałem roku poprzedniego. Od drugiego półrocza 2008 roku konsolidowane są rezultaty Ziołopeksu i Jutrzenki Colian (dawna Kaliszanka).Jutrzenka upubliczniła komunikat o prognozach przed rozpoczęciem sesji. Na otwarciu notowań jej akcje zdrożały o 5 proc. Potem kurs rósł nawet o 11 proc. Na koniec dnia walory wyceniono na 4,4 zł (+1,4 proc.).