Wcześniej przewidywano, że umowa będzie realizowana już w październiku. Teraz Jago spodziewa się, że dostawy ruszą dopiero w styczniu 2010 r. Przyczyną jest przedłużająca się weryfikacja podmiotów, które gwarantują kontrakt.
Czy będą kolejne opóźnienia? – Nie możemy tego przewidzieć. Jesteśmy jedynie stroną, która zabezpiecza transakcję – mówi Krzysztof Kosiorek-Sobolewski, jeden z głównych akcjonariuszy Stormmu, z którym niedawno połączyło się Jago.
Dzięki realizacji kontraktu giełdowe przedsiębiorstwo ma otrzymać 6 mln USD (16,5 mln zł). Za każdą tonę granulatu przysługuje mu 5 USD. Ale ryzykuje 3 mln dolarów, bo tyle przelało jako zabezpieczenie gwarancji.Jago zwołało na 28 grudnia NWZA. W porządku obrad znajduje się uzyskanie zgody na zakup do 4,2 mln akcji wycofanego z obrotu Elektrimu (5 proc. kapitału). Możliwe, że chodzi o pakiet, który posiada Elżbieta Sjoeblom. To na jej żądanie zwołano zgromadzenie.