Polskie Jadło w I kwartale wypuści nowe akcje

Restauracyjna spółka zapewnia, że najgorsze ma już za sobą. Przedstawiła nową strategię, w realizacji której ma jej pomóc emisja walorów

Chcielibyśmy wyemitować akcje w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wartość oferty maksymalnie może wynieść 15 mln zł – zapowiada Jan Kościuszko, prezes i największy udziałowiec [link=http://www.parkiet.com/instrument/103614,4.html]Polskiego Jadła[/link]. Dodaje, że prawdopodobnie będzie to emisja akcji bez prawa poboru. Do kogo skierowana? – Nie chcielibyśmy jeszcze tego przesądzać. Trwają rozmowy – mówi Marek Zuber, przewodniczący rady nadzorczej Polskiego Jadła. Dodaje, że ta oferta nie będzie zbyt duża. – Jednak niewykluczone, że za rok zrobimy drugą – zapowiada.

[srodtytul]Zarząd: jest popyt na wyroby[/srodtytul]

Nowa strategia Polskiego Jadła zakłada m.in. mocny rozwój franczyzowej sieci sklepów z pierogami. Teraz jest ich pięć. Docelowo ma powstać minimum 100 obiektów. Spółka stawia też duży nacisk na produkcję dań gotowych. – Podpisujemy szereg umów. Zbyt produkcji na cały 2010 rok już mamy zapewniony – twierdzi Kościuszko. Odbiorcami tych wyrobów są: sieć franczyzowa Polskiego Jadła, sklepy detaliczne oraz segment horeca (żywność do hoteli i restauracji).

Do tej pory Polskie Jadło skupiało się przede wszystkim na uruchamianiu i sprzedawaniu lokali (franczyza własnościowa). Jednak zachowawcza polityka banków sprawiła, że franczyzobiorcy mieli problemy z uzyskaniem kredytu na sfinansowanie zakupu lokali.

[srodtytul]Czwarty kwartał na plusie?[/srodtytul]

Ostatnie miesiące nie były dla Polskiego Jadła udane. Narastająco, po trzech kwartałach, spółka ma 1,1 mln zł zysku netto. Przed rokiem zarobek był prawie sześciokrotnie wyższy. W samym III kwartale firma była 1 mln zł pod kreską. – Najgorsze już mamy za sobą. W najbliższych miesiącach wyniki będą się poprawiać – deklaruje Kościuszko. Podkreśla, że spółka nie ma problemów z płynnością. Czy w IV kwartale będzie strata? – Nie jest to przesądzone – mówi.

[srodtytul]W przyszłym roku zyski w górę[/srodtytul]

Zarząd szacuje, że w 2010 r. spółka będzie mieć 15–20 mln zł czystego zarobku. Tegoroczne prognozy, zakładające wypracowanie 16 mln zł zysku netto, zostały odwołane. To jednak nie było zaskoczeniem. Zarząd już wielokrotnie sygnalizował, że planów nie uda się wykonać. Były opublikowane w ubiegłorocznym prospekcie emisyjnym. Zakładały m.in., że firma sprzeda w ofercie publicznej akcje za 20,8 mln zł, tymczasem 45 proc. papierów nie znalazło nabywców. Cena emisyjna wynosiła 6,5 zł. Od tego czasu kurs Polskiego Jadła spadł o około 45 proc.