O kilkanaście procent tanieją akcje [link=http://www.parkiet.com/instrument/103614,4.html]Polskiego Jadła[/link]. Rynek najwyraźniej oczekiwał lepszych wyników za czwarty kwartał 2009 roku. Tymczasem restauracyjna spółka podała, że miała prawe 8 mln zł straty, wobec 5,7 mln zł zysku netto rok wcześniej. Drastycznie spadły przychody. Wyniosły zaledwie 1,2 mln zł, wobec 12,4 mln zł w czwartym kwartale 2008 roku.
W całym 2009 roku spółka miała 6,9 mln zł straty netto i 13,9 mln zł przychodów ze sprzedaży. – Zrobiliśmy już restrukturyzację kosztową. Wszystkie zaszłości mamy wyczyszczone. Pierwszy kwartał będzie dla spółki przełomowy. Ten rok zakończymy zyskiem – zapowiada Jan Kościuszko, prezes i największy udziałowiec Polskiego Jadła.Spółka chce się uniezależnić od koniunktury, panującej w sektorze restauracyjnym. Dlatego rozwija działalność produkcyjno-handlową. W ubiegłym roku ruszyła wytwórnia dań gotowych Polskiego Jadła. Produkty mają być sprzedawane w trzech kanałach: w sklepach detalicznych, pierogarniach giełdowej spółki oraz w systemie horeca (żywność dla hoteli i restauracji).
– Sprzedaż idzie bardzo dobrze, nawet lepiej niż się spodziewaliśmy. Przeciągają się tylko negocjacje z sieciami handlowymi. Spodziewam się, że w kwietniu będziemy podpisywać umowy – mówi Kościuszko.
W środę na zakończenie sesji akcje Polskiego Jadła kosztowały 2,36 zł (-9,23 proc.).
[link=http://www.parkiet.com/artykul/7,885852_Jan_Kosciuszko__jeszcze_nigdy_nie_bylem_pod_kreska.html]Czytaj też: Jan Kościuszko: jeszcze nigdy nie byłem pod kreską[/link]