Są wśród nich m.in. weksel własny in blanco, zastaw na towarach Jago o wartości 15 mln zł, hipoteka na skierniewickich i bydgoskich nieruchomościach oraz blokada miliona akcji spółki.

Już wcześniej władze Jago sygnalizowały, że w związku z powiększaniem się grupy kapitałowej spółka potrzebuje więcej gotówki i że będzie starać się o kredyt. Pod koniec lutego akcjonariusze upoważnili zarząd do ustanowienia zastawu na 5,9 mln akcjach spółki, stanowiących około 13 proc. kapitału. Upoważnienie wygasa 31 grudnia 2010 roku. W piątek akcje Jago drożały nawet o 7 proc. Na zamknięciu sesji wyceniono je na 1,83 zł (+4,6 proc.).