Niższa niż w poprzednich kwartałach dynamika polskiego rynku farmaceutycznego spowodowała prawdopodobnie, że przychody głównych dystrybutorów nie rosły w I kwartale tak mocno jak w ubiegłym roku. Z danych IMS Health wynika, że w tym okresie wartość rynku dystrybucji leków do aptek zwiększyła się tylko o 1,3 proc., do 5,7 mld zł. Szybciej rozwijał się rynek szpitalny, bo o 5-6 proc. To teoretycznie dawało większe szanse na rozwój PGF, który jest liderem w tym segmencie.
[srodtytul]Stagnacja w przychodach[/srodtytul]
Z naszego konsensusu przeprowadzonego na podstawie prognoz biur maklerskich wynika, że wzrost sprzedaży PGF wyniósł 3,6 proc., do około 1,42 mld zł. Choć niektórzy analitycy, jak Sylwia Jaśkiewicz z DM IDMSA, uważają, że przychody giełdowej spółki rosły szybciej ze względu na rozwój części detalicznej.
Niemal takie same przychody ze sprzedaży powinien pokazać Farmacol. Jednak w przypadku tej firmy oznaczałoby to wzrost o przeszło 7 proc. w stosunku do I kwartału 2009 r. Na poprawę wpłynęła konsolidacja wyników przejętego Cefarmu Białystok. Jej wpływ na wzrost sprzedaży to 20-30 mln zł.
Największy wzrost obrotów zaprezentuje na pewno Neuca. Z naszych wyliczeń wynika, że wyniósł on prawie 39 proc., do ponad 1,6 mld zł. Również w tym przypadku wzrost wynika z konsolidacji przejętej w ubiegłym roku grupy Prosper. Jednak biorąc pod uwagę oddzielnie przychody dawnej grupy Torfarm i Prospera, każda z nich zanotowała około 5-proc. spadek. Tak uważają na przykład analitycy Erste.