Ostatecznie w całym kwartale sprzedaż leków wzrosła tylko o 1,1 proc. PGF i Farmacol zwiększyły obroty tylko niewiele ponad średnią rynkową, o około 2 proc. Przychody Neuki (dawny Torfarm) wzrosły o 42 proc., ale to przede wszystkim skutek przejęcia Prospera. Biorąc pod uwagę porównywalne wyniki obu połączonych firm, nastąpił spadek sprzedaży o około 5 proc. w każdej z nich.
Szef Neuki Piotr Sucharski przypomina, że to zabieg celowy i wiąże się z rezygnacją z części sprzedaży w przedhurcie (sprzedaż do innych hurtowni) o 53 mln zł. Docelowo w tym roku Neuca zrezygnuje z dostaw na 100 mln zł. – Ta działalność szczególnie w Prosperze generuje ujemne przepływy finansowe i obniża rentowność – tłumaczy Sucharski. Jeżeli chodzi o zysk netto, to największą poprawę zanotował Farmacol.
Czysty zarobek tej firmy wzrósł o 79 proc., do 20,5 mln zł. Jak podaje zarząd, wpłynęła na to poprawa marży brutto na sprzedaży (po przejęciu Cefarmu Białystok) oraz poprawa efektywności pracy. Dzięki temu wynik na sprzedaży poprawił się o 16 mln zł. Natomiast wbrew naszym przewidywaniom Farmacol zwiększył wartość należności i zapasów, co skutkowało pogorszeniem operacyjnych przepływów pieniężnych, rekompensowanych jednak lepszym cash flow z działalności finansowej.
Wynik netto poprawiła też Neuca (o niemal 60 proc., do 11,8 mln zł). Jej też udało się zwiększyć marżę na sprzedaży do 7,9 proc., z 7,6 proc. przed rokiem. PGF zwiększył swój zysk o niecały milion złotych, ale prezes Jacek Szwajcowski podtrzymuje prognozę zwiększenia zarobku co najmniej o 10 proc. w całym roku.