Wówczas też zapadnie ostateczna decyzja co do wielkości i struktury oferty. Marcin Garliński, prezes kontrolującej 50 proc. akcji dziecięcego wydawnictwa giełdowej Muzy, informuje, że kapitał debiutanta będzie podniesiony o 1 mln zł, z 2,4 mln zł obecnie. 30 proc. walorów zaoferuje ponadto drugi udziałowiec Wilgi spółka Gotan.

Zarząd Muzy nie podjął jeszcze decyzji, ile akcji Wilgi kupi w ofercie. Garliński deklaruje, że po emisji Muza będzie chciała kontrolować co najmniej 51 proc. kapitału zależnej spółki. Zgodzi się też na lock up. Z raportu rocznego Muzy wynika, że Wilga będzie chciała pozyskać około 5 mln zł. Pieniądze wyda m.in. na wprowadzenie nowej linii produktów – książek multimedialnych.

W I kwartale 2010 r. Muza miała 235 tys. zł straty netto, przy 7,3 mln zł obrotów. Rok wcześniej strata sięgnęła 216 tys. zł, a obroty 8,2 mln zł. W ciągu roku znacznie pogłębiła się strata operacyjna. W I kwartale 2009 r. wyniosła 100 tys. zł, w tym roku już 1,9 mln zł. Z czego wynika pogorszenie wyników? – Należności z tytułu praw autorskich za książki sprzedane w minionym roku regulujemy zawsze w kolejnym roku obrotowym.

W minionych latach faktury otrzymywaliśmy w I, II i III kwartale. W 2010 r. niemal wszystkie dotarły do nas w trzech pierwszych miesiącach – wyjaśnia Garliński. – Gdybyśmy otrzymali faktury jak rok wcześniej, to zamiast 1,9 mln zł straty operacyjnej bylibyśmy zaledwie 300 tys. zł pod kreską. Garliński podtrzymuje wcześniejsze deklaracje, że w tym roku wzrosną skonsolidowane przychody ze sprzedaży i że grupa będzie miała dodatni wynik netto. Nie chce jednak mówić o szczegółach.