Pieniądze ze sprzedaży akcji Eskimos przeznaczy na prace badawczo-rozwojowe, zmierzające do wprowadzenia nowych produktów. Prezes spółki Stanisław Sulima podkreśla, że w przyszłości możliwe są kolejne emisje akcji.
Debiutant zamierza konsolidować rynek. – Mamy kilka obiektów, które nas interesują – mówi „Parkietowi” prezes Sulima. Spółka jest bliska porozumienia się w sprawie przejęcia konkurencyjnego zakładu, który posiada wolne moce produkcyjne oraz dostęp do bazy surowcowej z obszaru Polski centralnej. Jeśli do przejęcia dojdzie, pozwoli to Eskimosowi niemal podwoić przychody.
W 2009 r. spółka wypracowała 50 mln zł sprzedaży oraz 4,4 mln zł EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.). – Ten rok jest bardzo trudny dla branży. Przedłużająca się zima, chłodna wiosna, powodzie – to wszystko nie pomaga rynkowi. Jednak mimo tego liczymy na poprawę wyników w stosunku do tych za 2009 r. – mówi prezes.
Eskimos będzie jedną z większych spółek notowanych na NewConnect. – Już sama skala naszej działalności powoduje, że docelowo myślimy o giełdzie. Przeprowadzka z NewConnect powinna nastąpić do końca przyszłego roku - zapowiada Sulima.
- Podmioty, które tak jak Eskimos mają w perspektywie przeniesienie notowań na rynek główny GPW, budzą coraz większe zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych. Wierzymy, że obecność spółki Eskimos na NewConnect pozwoli zaprezentować się jej z jak najlepszej strony – komentuje Marcin Duszyński, prezes Capital One Advisers, autoryzowanego doradcy spółki.