Wcześniej zakładano, że do transakcji dojdzie do końca marca. Szef odzieżowej firmy podkreśla, że potencjalny nabywca oczekuje jeszcze na zgodę miasta na planowane zmiany architektoniczne budynku. Decyzja spodziewana jest dopiero w sierpniu. Na razie kwota, za jaką zostanie sprzedany budynek, nie jest ujawniana, ale można ją szacować na kilka milionów złotych.
– Przesunięcie transakcji o kilka miesięcy nie będzie dla nas miało istotnego znaczenia. Po dokapitalizowaniu spółki przez inwestorów i osiągnięciu porozumienia z bankami mamy pełne zabezpieczenie finansowania bieżącej działalności i rozwoju – dodaje Wójcik.