W porównaniu do lutego 2011 wartość rynku wzrosła o około 12 proc. Jak wyjaśnia IMS Health, wzrost wartości rynku w marcu w porównaniu do lutego jest charakterystyczny dla tego okresu i ma związek z mniejszą liczbą dni roboczych w lutym. Tegoroczna zmiana nie odbiega od notowanych w poprzednich latach.
- W marcu sprzedaż hurtowni do aptek była o ponad 130 milionów złotych wyższa niż rok wcześniej, a dynamika wartości rynku przekroczyła 6 procent. To dobry wynik, tym bardziej, że w marcu liczba zachorowań na grypę była mniejsza niż w lutym – komentuje Marcin Gawroński, ekspert IMS Health.
W całym pierwszym kwartale 2011 r. hurtownie sprzedały aptekom leki i produkty farmaceutyczne za ponad 6,3 miliarda złotych, o około 10 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. - Dziesięcioprocentowa dynamika i sprzedaż o prawie 600 mln złotych wyższa niż rok wcześniej pozwalają uznać pierwszy kwartał za bardzo udany i są dobrą prognozą na resztę roku – dodaje Gawroński. - Należy jednak pamiętać, że na wynik całego roku ogromny wpływ będą miały skutki wprowadzenia nowej ustawy refundacyjnej – zaznacza ekspert IMS Health.
Nowa ustawa refundacyjna proponuje, by Narodowy Fundusz Zdrowia ustalał limit na wydatki z tytułu refundacji leków. Jeśli zostanie przekroczony, to producenci, którzy dostarczają leki na rynek, musieliby zwracać przychody, które przewyższają jego kwotę – mechanizm ten określany jest jako tzw. payback.
– Efektem nowych regulacji będzie też „chwila prawdy" na rynku aptecznym. Teraz powinno wyjść na jaw, kto działał na granicy dochodowości, finansując się głównie dzięki usługom oferowanym hurtownikom, a kto ma solidne podstawy biznesu – mówi „Rz" Michał Kłos, starszy menedżer w Zespole Doradztwa Farmaceutycznego i Ochrony Zdrowia Deloitte.