– Rynek spodziewał się raczej zysku, a nie straty w I kwartale. Należy ją tłumaczyć sytuacją na rynku drożejących zbóż. Marże były mniejsze i na razie trudno oczekiwać odwrócenia tej tendencji. Wszystko zależy od tego, czy ceny zboża spadną, tak jak spodziewają się producenci, czy tylko zatrzymają się na relatywnie wysokim poziomie. Na razie jest za wcześnie, by wyrokować na temat prawdopodobieństwa realizacji tegorocznych prognoz – twierdzi Monika Kalwasińska z BM PKO BP.
W I kwartale spółka była 783 tys. zł pod kreską wobec 941 tys. zł zysku netto przed rokiem. Zarząd deklaruje, że mimo straty grupa zarobi na czysto w 2011 r. 6,5 mln zł. Zdaniem analityków zawieszona fuzja z Mispolem nie miała wpływu na przecenę walorów Makaronów. – Już wcześniej mówiło się o tym, że spółki zastanawiają się nad sensownością połączenia. Zawieszenie umowy było więc tylko formalizacją tego stanu – podkreśla Kalwasińska.
Paweł Nowakowski, prezes Makaronów Polskich, tłumaczy, że strony podjęły taką decyzję wspólnie. – Wpływ na nią miała zmiana uwarunkowań wewnętrznych w obu spółkach. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że w najbliższych miesiącach trudno będzie ponownie siąść do rozmów o fuzji – tłumaczy Paweł Nowakowski. Ma na myśli m.in. zmiany w strukturze akcjonariatu Mispolu, nad którym kontrolę przejmuje litewski fundusz NDX Energija, i sytuację PMB, które ogłosiło upadłość układową (Mispol ma 47,7 proc. akcji).
Spółka skupi się na innych projektach. Jeszcze w tym roku może dojść do ogłoszenia kolejnych przejęć. – Tak może się stać w jednym lub dwóch przypadkach – mówi prezes.