Pod koniec marca tego roku kurs przebił linię długoterminowego trendu wzrostowego. Początkowo powolne spadki zamieniły się w lipcu w gwałtowną przecenę. Kurs osiągnął lokalne minimum 28,20 zł. Od miesiąca trwa powolne odrabianie strat, ale silnym oporem okazuje się cena 33,05 zł. Udało się jak na razie tylko do niej zbliżyć, ale byki nie podjęły jeszcze próby naruszenia. Im dłużej będzie utrzymywał się taki stan, tym silniejszym sygnałem kupna będzie jej ewentualne przebicie. Układ średnich jest obecnie niekorzystny dla kupujących. Skala spadków, która sprowadziła cenę poniżej dołka korekty z grudnia 2009 roku, spowodowała zwrócenie średniej z 250 sesji ku dołowi. Jest to oznaka wyhamowania hossy. W perspektywie kilkumiesięcznej nadal dominuje tendencja spadkowa (średnie z 50 sesji gwałtownie opada). Ewentualne ataki podaży powinny napotykać problemy przy cenie 28,20 zł, czyli lokalnym minimum.