Narastająco po trzech kwartałach grupa miała 753,6 mln zł przychodów ze sprzedaży. Jej strata netto z działalności kontynuowanej wyniosła 196 tys. zł. Przed rokiem zysk netto grupy sięgnął 7,3 mln zł.
Krystyna Szczepkowska wyjaśnia, że mijający rok nie sprzyjał branży drobiarskiej, głównie ze względu na drogie zboża, a więc i pasze. – Ceny sprzedaży mięsa i przetworów drobiowych nie uwzględniały w pełni wysokich kosztów surowca, co odbiło się na marżach handlowych i rentowności sprzedaży – tłumaczy rzecznik Indykpolu.
Firma nie spodziewa się poprawy sytuacji branży drobiarskiej w pierwszej połowie przyszłego roku. Powód? – Utrzymają się wysokie ceny zbóż i pasz, wysokie będą również koszty produkcji żywca drobiowego. Niższa natomiast może być podaż drobiu, co powinno poprawić rentowność branży – przewiduje Szczepkowska.
W 2013 roku Indykpol chciałby zwiększyć produkcję, zwłaszcza przetworów, oraz poprawić przychody ze sprzedaży. – Planujemy wprowadzić na rynek nowe produkty oraz nowe odmiany smakowe oferowanych już wyrobów – zapowiada Szczepkowska.
W przyszłym roku nowe produkty mają trafić także za granicę. Indykpol chce również zdobyć nowych kontrahentów eksportowych. W ostatnim czasie spółka uzyskała uprawnienia eksportowe na rynki chiński i rosyjski. – Będziemy podejmować działania, aby te uprawnienia jak w najszerszym zakresie wykorzystać – zapewnia rzecznik drobiarskiej firmy.