Cenę docelową dla akcji Farmacolu ustalono na poziomie 55 zł. Dzisiaj przed południem kurs tej firmy spada o 4,23 proc., do 49,8 zł. Z kolei Dom Maklerski BZ WBK w rekomendacji wydanej pod koniec marca wycenia akcje firmy kontrolowanej przez Andrzeja i Zytę Olszewskich na 68 zł. Natomiast analitycy IDMSA ustalili cenę docelową Farmacolu na 60,3 zł. Ich zdaniem w tym roku firma powinna zwiększyć zysk netto ze 113,5 mln zł do 122,9 mln zł. W przyszłym roku może być to 123,5 mln zł. Natomiast analitycy DM BZ WBK szacują, że może być to 120 mln zł i 133 mln zł.

W przypadku Neuki cena docelowa ustalona przez analityków Erste Securities to 125 zł. Dzisiaj kosztują 144 zł (- 0,69 proc.). Dla Neuki to najniższa cena docelowa z ostatnio wydanych. Przykładowo analitycy BM BGŻ wycenili papiery toruńskiego hurtownika na 163,5 zł. Najwyżej, bo na 200 zł, oszacowali ich wartość analitycy DM BZ WBK i oczekują, że w tym roku może poprawić zysk netto o 13,6 proc., do 75 mln zł. Jednak wiadomo już, że wynik w tej firmie może być o 4,6 mln zł lepszy dzięki rozwiązaniu rezerwy utworzonej na dopłatę do Prospera, której udało się uniknąć. W swoim raporcie analitycy Erste nie wspominają jednak o potencjale wynikającym z segmentu marek własnych Neuki. Spodziewają się, że w tym roku firma zarobi 88,4 mln zł, a w przyszłym 73,6 mln zł.

Cena docelowa Pelionu ustalona przez Erste Securities to 50 zł. Dzisiaj kosztują 60 zł (- 4,76 proc.). Według analityków tego brokera spółka może w tym roku zarobić 92,7 mln zł, a w przyszłym 81,1 mln zł. Z kolei analitycy IDMSA szacują, że będzie to odpowiednio 67 mln zł i 70 mln zł.

W 2012 r., po raz pierwszy od kilkunastu lat, rynek farmaceutyczny skurczył się o 5,7 proc., do 26,5 mld zł. Analitycy firmy badawczej PMR prognozują, że w tym roku wzrośnie o około 4 proc., ale odbicie sprzedaży w aptekach będzie związane głównie z efektem niskiej bazy z 2012 r. W przyszłym roku wzrost ma wynieść 4,5 proc. i wartość rynku sięgnie 28,8 mld zł.