Gino Rossi wyemitowało w ubiegłym tygodniu obligacje o łącznej wartości nominalnej 20 mln zł. Pozyskane środki posłużyły do spłaty całości albo części zadłużenia spółki wobec wszystkich lub wybranych banków: ING Banku Śląskiego (kredyt w wysokości 3,7 mln zł), DnB NORD (8,5 mln zł), Alior Banku (8,2 mln zł) i Pekao (6,3 mln zł).
Gino Rossi uzyskało też promesy kredytowe, na podstawie których podpisało aneksy do umów z bankami, przewidujące dalsze kredytowanie spółki na warunkach rynkowych do 20 czerwca 2014r.
- Sukces emisji naszych obligacji i pozytywne rozwiązanie umowy standstill pozwalają nam na restrukturyzację zadłużenia i zmianę struktury finansowania dłużnego grupy Gino Rossi. Ma to bardzo duże znaczenie dla grupy, ponieważ po rozwiązaniu umowy standstill będziemy zupełnie inaczej postrzegani przez instytucje kredytujące i kontrahentów – mówi Tomasz Malicki, prezes zarządu Gino Rossi.
- Ponadto wydarzenia te pozwalają nam na realizację najbardziej oczekiwanego przez większość akcjonariuszy Gino Rossi scenariusza refinansowania zadłużenia bez konieczności podejmowania decyzji o sprzedaży części aktywów grupy – dodaje Malicki.
Porozumienie standstill obowiązywało maksymalnie do 30 czerwca. Priorytetowym sposobem refinansowania długu była emisja obligacji. Ale rada nadzorcza Gino Rossi wyraziła zgodę także na to, aby zrestrukturyzować zadłużenie poprzez sprzedaż odzieżowej spółki zależnej Simple. To miało być wyjście awaryjne, gdyby firmie nie udało się uplasować obligacji.