– Do końca tego roku planujemy otworzyć 4–5 lokali, a 10 kolejnych dołączy w 2014 roku – zapowiada Marcin Górski, krajowy kierownik ds. rozwoju HoReCa Grupy Żywiec.
Firma inwestuje w kolejne pijalnie piwa, ponieważ zakłada dalszy rozwój polskiego rynku gastronomicznego. Na razie daleko nam bowiem do innych krajów Unii Europejskiej. Żywiec podaje, że wartość całego rynku gastronomicznego w Polsce przekracza 28 mld zł. Dla porównania w Wielkiej Brytanii sięga 250 mld zł, a w Hiszpanii 330 mld zł.
– Biorąc pod uwagę fakt, że statystycznie w Polsce na 1 tys. mieszkańców przypada jeden lokal, a np. w Czechach i Austrii jest to odpowiednio 3 i 7 punktów, to istnieje szansa na wzrost sprzedaży piwa w gastronomii – uważa Marcin Górski.
Dodaje, że już dziś piwo odgrywa kluczową rolę w restauracjach. Więcej wydajemy tam tylko na posiłki.
Ten rok może jeszcze nie przynieść przełomu. Branża szacuje, że w pierwszej połowie 2013 roku sprzedaż piwa w gastronomii mogła zmaleć o 4–6 proc. Marcin Burdach, dyrektor ds. HoReCa w Carsberg Polska, trzecim producencie piwa w Polsce, tłumaczy ten spadek m.in. efektem wysokiej bazy, którą zawdzięczamy Euro 2012. Na spadek sprzedaży wpływ miało także pogorszenie się nastrojów konsumentów.