Właściciel sieci czyli portugalska grupa Jeronimo Martins podał, że w 2014 r. przychody Biedronki liczone w złotych wzrosły 9,1 proc., zaś w euro 9,5 proc. do 8,4 mld euro. Firma uruchomiła 211 sklepów, a jej sieć powiększyła się ostatecznie o 194 lokalizacje – pozostałe zostały zamknięte.  Firma zakończył rok z 2587 sklepów Firma w komunikacie podkreśla iż mimo deflacji na rynku to w czwartym kwartale tzw. sprzedaż porównywalna (bez nowych otwarć) wzrosła w ujęciu rocznym 0,3 proc. Roczny wynik w tym ujęciu dał jednak w sumie 0,8 proc. spadku sprzedaży.

Jakkolwiek by nie patrzeć wzrost przychodów jest znacznie wolniejszy niż w latach wcześniejszych.  W 2013 r. sprzedaż Biedronki była 14,4 proc. wyższa niż w 2012 r. Wzrost wynosił 15 proc. po wyeliminowaniu wahań kursowych.

Firma podała również iż jej sieć drogerii Hebe zakończyła 2014 r. ze 119 skelpami oraz 87 mln euro obrotów.

Biedronka i tak rośnie znacznie szybciej niż portugalki biznes Jeronimo Martins. Spółka ogółem zanotował wzrost obrotów o 7,2 proc. do 12,7 mld euro. Polska sieć odpowiada za 66,5 proc. – supermarkety Pingo Doce zanotowały wzrost sprzedaży 1,7 proc., zaś dla hurtowni Recheio  spadła ona 0,,7 proc.

Firma podała także iż kolumbijska sieć Ara otworzyła w 2014 r. 50 sklepów, kończąc rok z 86 lokalizacjami.