Przychody firmy w I kwartale wyniosły 11,3 mln zł, o około 8 proc. mniej niż przed rokiem. Według zarządu spadek ten to efekt transakcji, która rok wcześniej poprawiła obraz: zbyto wtedy materiały ze „starych zasobów".

Podstawowy biznes firmy w I kwartale zanotował 2-proc. wzrost i przychody rzędu 9,4 mln zł. Na wynik złożyły się dużo lepsze rezultaty salonów Próchnik (wzrost o 14,5 proc.) i słabsze wyniki sklepów Rage Age (spadek obrotów o 12,5 proc., do 2 mln zł). Rage Age rekompensował ten ubytek sprzedażą przez internet. W sumie e-commerce przyniósł giełdowej spółce w kwartale 2 mln zł (wzrost o 105 proc.). Mimo tych postępów strata operacyjna Próchnika urosła do 1,9 mln zł z 0,3 mln zł rok temu, a strata netto wyniosła prawie 2,3 mln zł (rok wcześniej spółka była na plusie).

Wzrost kosztów tłumaczyć mają otwarcia nowych sklepów, większe zatrudnienie w e-commerce i dzierżawa portalu Mustache.pl. Z raportu firmy wynika przy tym, że to witryna Próchnik.pl ma być głównym portalem sprzedaży.

Największym akcjonariuszem Próchnika jest Listella (ulokowana w Progress FIZ AN), która w marcu przekroczyła próg 33 proc., obejmując nowe akcje. Nie planuje wezwania, tylko sprzedaż części walorów.

Słabą stroną firmy są obligacje o nominale około 11 mln zł, których wykup przypada w grudniu. ziu