Od debiutu kurs Dino Polska wciąż rośnie. W czwartek przebił kolejną okrągłą granicę na pułapie 60 zł. Stało się to pretekstem do dalszej zwyżki i na półmetku sesji akcje są wyceniane na 64,3 zł za sztukę. W związku z tym wskaźnik C/Z wynosi już około 38. To znacznie więcej niż pokrewne, jeśli chodzi o rodzaj działalności, spółki notowane na warszawskiej giełdzie. Emperia Holding, właściciel Stokrotki, ma wskaźnik 21,4, choć warto pamiętać, że po części na spółce ciąży sprawa zaległego podatku dochodowego.
W I połowie roku Dino Polska otworzyło 49 sklepów, co oznacza, że z końcem czerwca było ich 677. Z kolei w starych marketach mocno wzrosła sprzedaż. Wzrost sprzedaży w tych placówkach (tzw. wskaźnik like for like, LfL) sięgnął 14,7 proc. Analitycy wyniki Dino oceniają pozytywnie i spodziewają się dalszej ich poprawy. Zarząd z kolei w II półroczu spodziewa się dwucyfrowych zwyżek sprzedaży LfL. Analitycy wskazują jednak na ujemne wolne przepływy pieniężne ze względu na rosnący CAPEX oraz wzrost zadłużenia netto.