Czy menedżerowie Gino nie wierzą zatem w transakcję z Monnari, która miała pomóc poprawić sytuację finansową Gino? O to i kilka innych spraw zapytaliśmy Tomasza Malickiego, prezesa Gino Rossi.
– W związku z ogłoszonym przeglądem opcji strategicznych nie możemy udzielić takich informacji – możemy jedynie odesłać do opublikowanych raportów bieżących, a jeśli w ramach procesu wydarzy się coś istotnego – poinformujemy o tym oddzielnymi raportami – mówi Malicki.
– Jesteśmy w trakcie badania due diligence. Nic się nie zmieniło – zapewnia Mirosław Misztal, szef Monnari.
Gino dało Monnari wyłączności na negocjacje i prawo pierwokupu Simple do 30 kwietnia. W przypadku wyłączności postawiło dwa warunki: że Monnari nie zejdzie poniżej 46 mln zł oraz że do końca marca złoży w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na przejęcie. Sprawdziliśmy: do środy wniosek nie wpłynął.
W ciągu dnia akcje Gino taniały nawet do 1 zł. Inwestorzy odreagowali zapowiedź emisji nowych akcji. Gino zwołało bowiem (na 24 kwietnia) zgromadzenie akcjonariuszy, które ma upoważnić zarząd do przeprowadzenia emisji do 20 mln walorów. – Upoważnienie ma związek z rozpoczęciem przeglądu opcji strategicznych i powinno znacznie uprościć ten proces w przypadku znalezienia potencjalnego inwestora – ocenia Piotr Bogusz, analityk DM mBanku. – Z punktu widzenia akcjonariuszy korzystniejszym scenariuszem od emisji akcji powinna być sprzedaż Simple – dodaje.