Zarząd Pepeesu poinformował właśnie, że spółka otrzymała z Sądu Okręgowego w Białymstoku odpis pozwu złożonego przez FIZ Epsilon o stwierdzenie nieważności uchwał w sprawie powołania Piotra Tarachy oraz Agaty Czerniakowskiej na członków rady nadzorczej oraz o uchylenie uchwały przeznaczającej zysk na kapitał rezerwowy.
Epsilon głosował przeciwko wszystkim uchwałom podczas samego WZA. Białostocki sąd postanowił o zabezpieczeniu roszczeń funduszu – poprzez wstrzymanie wykonania zaskarżonych uchwał, czyli zakazanie dokonywania czynności zmierzających do przeniesienia zysku spółki za rok 2017 na kapitał rezerwowy i do wpisania dwóch nowych członków rady nadzorczej do KRS. Postanowienia sądu na razie są jednak nieprawomocne.
Epsilon jest największym akcjonariuszem Pepeesu, ma 24,1 proc. udziałów i tyle samo głosów na WZ. Drugie i trzecie miejsce zajmują bracia Michał i Maksymilian Skotniccy, którzy kontrolują odpowiednio 22,45 i 21,79 proc. akcji Pepeesu, co daje im łącznie 44,24 proc. głosów na WZA. Przeciwko przeznaczeniu zysku na kapitał rezerwowy głosował tylko Epsilon. Ani fundusz, ani Skotniccy nie udzielili komentarza na temat zaskarżenia uchwał.
Pepees w ciągu ostatnich lat nie wypłacał dywidendy. W I kwartale 2018 r. wypracował 4,81 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 5,36 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wyniosły 56,13 mln zł.